Sulmierzyce: Burmistrz Dariusz Dębicki złożył rezygnację z członkostwa w PSL-u. Nie ma mojej zgody na niektóre działania władz tej partii!!!

Dariusz Dębicki to doświadczony samorządowiec. Jego priorytetem jest rozwój Sulmierzyc, miasteczka w którym mieszka. Jak podkreśla szyld partyjny to dla niego drugorzędna kwestia. Jednak stara się podczas swojej egzystencji być wierny słowom i ideałom. –

Zapisałam się do partii już po wyborach 2006r. w których to startowałem z list tej partii do rady powiatu krotoszyńskiego-

mówi. Podkreśla, iż chciał być fair wobec ludzi, którzy go zachęcili do startu z tych list. Wspomina śp. Leszka Migaja, zmarłego w 2019r. wieloletniego sulmierzyckiego rajcę. –

Przez takich ludzi czułem, że wchodzę we wspólnotę, która chce zmienić oblicze powiatu krotoszyńskiego-

opowiada. Na początku tak się właśnie działo. Jednak ostatnie lata bardzo do rozczarowały. Jak mówi zaczęło się od lekceważenia ludzi w gminach. Wreszcie ostatnie działania przelały czarę goryczy. –

Sytuacja patowa jaką obecnie obserwujemy w jednym z oddziałów szpitala, obsadzanie stanowisk kierowniczych ludźmi nie do końca merytorycznymi oraz brak konsultacji władz powiatowych z nami lokalnymi działaczami w poleczeniu ze względami osobistymi zdecydowały o moim kroku

– mówi szczerze. W rozmowie nie ukrywa ,że jako idealista nie mógł dalej tolerować tego stanu rzeczy.

Obecnie skupi się na odpoczynku od politycznych działań i rozwoju Sulmierzyc. W rozmowie dementuje też liczne mity. –

Proszę zaznaczyć wyraźnie, nie akceptuję wielu działań, w tym personalnych, podejmowanych przez Starostę Stanisława Szczotkę jako szefa struktur powiatowych. Jego i tylko jego. Co do pozostałych działaczy nie powiem żadnego złego słowa. Odchodzę zostawiając tam wielu kolegów-

mówi.
W przestrzeni publicznej pojawił się zarzut, iż Dębicki jest po słowie z partią rządząca w Polsce i jego wstąpienie do PiS-u to tylko kwestia czasu. Burmistrz temu kategorycznie zaprzecza. –

Ja nie pukam do PiS-u, czy innych ugrupowań. Naprawdę chce odpocząć od struktur partyjnych

- tłumaczy. Dodaje, że prawdą jest jednak fakt, iż otrzymał kilka propozycji do wstąpienia w szeregi partii. Mieszkańcom deklaruje jeszcze większą aktywność i pracę na rzecz rozwoju miasta.

Ludzie widząc go z minister Marlena Malag wiedzą jednak swoje. –

Oczywiście zmam ją i bardzo lubię. Poznałem ją w czasie kiedy nie zajmowała ministerialnego stanowiska i tak już zostało. Staram się być wiernym wobec ludzi i przyjaźni. Mieszkańcom mam do powiedzenia jedno. Chce zajmować się sprawami miasta, a nie uprawiać polityki. Uwierzcie

- kończy.

Jego rezygnacja jest komentowana w kuluarach. Publicznie podziękowania złożył mu radny Miasta i Gminy Krotoszyn Bartosz Kosiarski. -

Brawa za odwagę! Burmistrz Sulmierzyc Dariusz Dębicki nie jest już w PSL-u! Moim zdaniem każdy burmistrz powinien być bezpartyjny.Gratuluję

- napisał na swoim profilu facebookowym. Chcieliśmy poprosić starostę o komentarz. Niestety pomimo kilkukrotnej prośby nawiązania kontaktu, nie zechciał rozmawiać na ten temat. No ale wiadomo teraz jego priorytetem jest rozwiązanie sprawy w jednym z oddziałów szpitala powiatowego, a nie kwestie personalne. Te zapewne zostaną poruszone 18 września, kiedy odbędą się nowe wybory powiatowych władz PSL-u.