Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ludzie z pasją: tworzy magiczne cudeńka z papieru

Karolina Andersz
Arch. prywatne
Agnieszka Wójcik ma niecodzienną pasję, która jest dla niej odskocznią od dnia codziennego. Chętnie o niej opowiada

Kim chciałaś być jako mała dziewczynka?
– Kiedy byłam mała zamiast lalek Barbie czy też cudnych sukieneczek wolałam z moim tatą budować drewniane statki, sklejać papierowe latarnie przywiezione znad morza. Nigdy nie miałam planów, że zostanę fryzjerką, aktorką… Marzyła mi się praca szefa kuchni, szczególnie w momentach kiedy gotowałam babci obiady z piasku. Dopiero w szkole podstawowej na lekcjach biologii zrozumiałam, że tak naprawdę chciałabym zostać lekarzem, pomagać ludziom, pracować pośród nich. Plan w połowie zrealizowałam gdyż na co dzień współpracuje z dziećmi i staram się pomagać na tyle na ile umiem.

Spod twoich rąk wychodzą różne cuda...
– Skromnie nazywam swoje prace kreatywnym nieładem w głowie. Niecały rok temu odkryłam Quilling i od samego początku zakochałam się w tej technice. Na co dzień pracuję z farbami, plasteliną, bibułą, krepiną, paskami papierowymi, masą solną i wieloma innymi materiałami plastycznymi. Na własne potrzeby lub prośbę znajomych wykonuję półmiski ze sznurka jutowego lub też wazoniki na kwiaty oraz koszyki z papieru. Tworzę również kwiaty z krepiny, bibuły oraz z Quillingu. Niedawno rozkochałam się w bibule prostej i z nich zaczęłam robić pompony oraz kwiaty. Na chwilę obecną wykonuję dekoracje na salę z uwagi na wesele, które odbędzie się lada moment, w tym pompony, bukieciki z krepiny, wazoniki z puszek i sznurka jutowego, dekoracje na stół, kule z kwiatów oraz podziękowania dla gości.

Jak to się zaczęło?
– Moja historia rozpoczęła się w liceum kiedy zafascynowana rysunkami w Internecie, książkach, zaczęłam rysować po ścianach swojego pokoju. Malunki tkwią na ścianach do tej pory mimo, że nie mieszkam w domu rodzinnym. Później zaczęłam tworzyć szkice inspirując się istniejącymi obrazkami. W liceum najczęściej wykonywałam portrety wyimaginowanych osób, później mój kierunek uległ zmianie. Na studiach mogłam rozwijać swoje umiejętności na zajęciach z ar-teterapii i rzeźbiarstwa. W trakcie edukacji rozpoczęła się kolejna przygoda – grafika komputerowa. Nieśmiało stawiałam też pierwsze kroki w programach graficznych ucząc się samodzielnie podstaw. Pasję udało mi się rozwinąć do tego stopnia, że pracowałam jako grafik oraz projektant stron WWW. Niedługo po tym otrzymałam tablet graficzny, który jeszcze mocniej rozwinął moją pasję w tym kierunku. Z uwagi na zmianę pracy przestawiłam się z tabletu na ołówek ale dalej uwielbiam w wolnej chwili porysować.

Quiling to trudna technika tworzenia rękodzieła…
– To dla mnie pewnego rodzaju sposób na wyciszenie. Wymyślam sama albo wynajduje wzór w Internecie i zabieram się do pracy. Szykuję paski, przygotowuję wszystkie potrzebne narzędzia, wybieram odpowiednie materiały, włączam muzykę (najczęściej Hansa Zimmera) i zabieram się do pracy. Zwijając kolejne paski nie zastanawiam się nad codziennymi sprawami i problemami. Skupiam się tylko i wyłącznie na pracy jaką wykonuję. Pozwala mi to na całkowite zrelaksowanie się, pomimo, że wielu znajomych uważa moje hobby jako coś szybko denerwującego. Zainteresowałam się techniką przypadkowo, ale nie żałuję decyzji. Na początku ciężko było stworzyć cokolwiek, jednak po kilkunastu pozwijanych paseczkach uznałam, że to coś idealnego dla mnie.

Z pasją wiążesz też przyszłość?
– Mając na uwadze obecną pracę i chęć dalszego rozwoju zawodowego w tym kierunku chciałabym dalej tworzyć. Wierzę w marzenia, mam pewien biznes plan w głowie, więc nigdy nie wiadomo co będzie za kilka lat.

źródło: TVN24/x-news.pl

center>

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto