Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Spotkanie świąteczno-noworoczne PSL w Orpiszewie [ZDJĘCIA + FILM]

Łukasz Cichy
Łukasz Cichy
W czwartek, 5 stycznia w Wiejskim Domu Kultury w Orpiszewie odbyło się spotkanie świąteczno-noworoczne Polskiego Stronnictwa Ludowego w Krotoszynie. Na zebranie zjechali działacze z całego powiatu krotoszyńskiego.

Zebranie poprowadziła dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Krotoszynie Małgorzata Grzempowska. Na wstępie zebrani odśpiewali Rotę. Następnie prowadząca powitała zaproszonych gości, czyli prezesa wojewódzkiego PSL-u i posła Andrzejem Grzybem, wiceprezesa wojewódzkiego i wicemarszałka Krzysztofa Grabowskiego, prezesa honorowego krotoszyńskiego PSL-u Juliana Joksia, radnych miejskich z przewodniczącą Anną Sikorą na czele, starostę krotoszyńskiego i prezesa powiatowego PSL-u Stanisława Szczotkę, burmistrza Krotoszyna i prezesa gminnego PSL-u Franciszka Marszałka, rzecznika i skarbnika PSL-u Joannę Kobus-Marczak, orpiszewskie KGW z przewodniczącą Justyną Polańską na czele, dyrektorów jednostek, instytucji i spółek powiatowych i gminnych oraz naczelników i pracowników Starostwa Powiatowego oraz Urzędu Miejskiego w Krotoszynie, a także chór "Cecylia".

Po powitaniach uczczono minutą ciszy pamięć zmarłej przed rokiem radnej wojewódzkiej i działaczki PSL-u Joanny Król-Trąbki oraz zmarłych działaczy PSL-u.

Później wystąpił sulmierzycki Chór "Cecylia", który w pierwszej części zaprezentował najpiękniejsze kolędy i pastorałki, a w drugiej muzykę rozrywkową i poważną. Po występie artystycznym Franciszek Marszałek i Joanna Kobus-Marczak wręczyli dyrygentce chóru Małgorzacie Wysockiej kwiaty.

Później przyszedł czas na przemówienia gości.

- Mija bardzo szczególny czas. Właściwie ten obrachunek powinniśmy zrobić za dwa lata. Nie widzieliśmy się przez ten okres czasu, chociaż w sposób pośredni widzieliśmy się przez pewnego rodzaju spotkania, ale takiego spotkania w Orpiszewie niestety nie było. I pewnie są tu takie miejsca, w których odnaleźli byśmy takie osoby, których przez te dwa lata nam zabrakło, a wspomnienie ich było w tym słowie powitania. Wspominamy ich i jesteśmy pewni, że są tam na tej wiecznej warcie, przyglądają się nam i tak sobie myślą: "Chętnie byśmy być może wrócili, ale to nie jest możliwe", więc my musimy się kiedyś z nimi spotkać i pamiętać ciągle o nich i za to wam serdecznie dziękuję, za tę pamięć. Bo pamięć o nieobecnych jest taką bardzo ludzką cechą. Dziękuję też za te dwa lata trwania w waszej działalności. Wszędzie tam, gdzie ruch ludowy funkcjonuje i gdzie go przedstawiciele reprezentują i wszędzie tam, gdzie są sympatycy i przyjaciele tego ruchu - mówił Andrzej Grzyb.

Parlamentarzysta nawiązał też do sytuacji ogólnopolskiej oraz sejmowej. Mówił też, że PSL nigdy nie uważał się za totalną opozycję, ale głos opozycji powinien być słuchany i słyszany. Zaznaczył, że zawsze stawiał na rozmowę. Odniósł się też do kwestii inflacji, spadku dochodów i wzrostu cen, wojny oraz epidemii.

- Jesteśmy w takim czasie, kiedy jeszcze wspólnie, jako zarząd województwa wielkopolskiego, podejmujemy szereg decyzji o wydatkowaniu środków z Unii Europejskiej w ramach starej perspektywy, bo ona ciągle trwa. Również w powiecie krotoszyńskim udało się wiele zrobić z wykorzystaniem tych środków UE. Warto o tym mówić, bo czego nie udałoby się zrobić w Krotoszynie, w poszczególnych gminach i w powiecie krotoszyńskim, gdyby nie środki europejskie? To jest pytanie retoryczne, bo myślę, że każdy z włodarzy mógłby tu przyjść i powiedzieć czego by nie było. Ale też ważne pytanie, kiedy ważą się losy tych środków z UE i dyskusja nt. tego, czy one są potrzebne, czy nie. My w Wielkopolsce chcemy nasz region rozwijać i te środki są potrzebne, żeby trafiły w różne części naszego regionu i na to zwracamy szczególną uwagę. Taka refleksja, jeden z dziennikarzy niedawno zapytał mnie nt. tego, czy KPO zostanie odblokowane w tym roku. Odpowiedziałem, że "Tak, kiedy zmieni się w tym kraju władza, środki zostaną odblokowane, bo to są środki, które wykorzystamy dobrze dla rozwoju naszej ojczyzny i naszego regionu" - mówił Krzysztof Grabowski.

Wicemarszałek dodał, że jest szansa, aby te środki były, ale wszyscy muszą na to wspólnie popracować i jest na to okazja w tym roku, czym rzucił aluzję do tegorocznych wyborów parlamentarnych.

- Miałbym prośbę do kolegi Andrzeja, bo zgłaszam mu od wielu lat bezskutecznie. Na ostatnim konwencie starostów województwa wielkopolskiego mówiłem, na miły Bóg, ja już proszę, żeby poddać pod ustawę, bo myślę, że nie ma w Europie drugiego takiego kraju, w którym są dwa systemy płacenia w służbie zdrowia. Zgłaszałem to jako przewodniczący rady powiatu 12 lat i zgłaszam to jako starosta 8 lat i na razie jest to bez odzewu. Nie może być tak, że podstawowa opieka zdrowotna, czyli lekarze, mają płacone za gotowość, czyli za zapisanego pacjenta, a szpital ma płacone za wykonaną usługę i musi być dobrze opisana, bo w innym przypadku nie zostanie szpitalowi zapłacone. Było przed pandemią 13 mld zł zadłużenia szpitali powiatowych, a dzisiaj myślę, że się nie pomylę, jak powiem, że jest to 20 mld zł - mówił Stanisław Szczotka.

Spotkanie noworoczne ludowców w Orpiszewie [ZDJĘCIA]

Spotkanie noworoczne ludowców [ZDJĘCIA + FILM]

Spotkanie noworoczne PSL w Orpiszewie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto