Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Krotoszyn: Wielki jubileusz Ceramika już w najbliższy piątek. Lech Pauliński: Przybądźmy tłumnie i pokażmy, że jesteśmy jak rodzina!

Paweł Krawulski
Paweł Krawulski
W piątek, 17 września dojdzie do długo oczekiwanego wydarzenia. W restauracji ,,Leśniczówka” w Krotoszynie świętowany będzie jubileusz 50-lecia przebywania w stolicy powiatu klubu LKS Ceramik.

Obostrzenia związane z pandemią koronowirusa sprawiły, iż wielka gala jubileuszowa nie doszła do skutku 11 października 2020r. Zdążono wówczas zorganizować jedynie mistrzostwa o krajowy championat w zapasach w stylu wolnym dzień wcześniej i to z zachowaniem reżimu sanitarnego.

Od samego początku główny pomysłodawca imprezy, prezes krotoszyńskiego zespołu Lech Pauliński zapowiadał, że stanie dosłownie na głowie, by spotkanie takie zorganizować w przyszłości.

Głównym założeniem jest przecież uhonorowanie zawodników. Do tego mam prywatne marzenie. Chcę uścisnąć dłoń zawodników, z czasów gdy ja byłem trenerem lub nawet zawodnikiem-

opowiadał wtenczas. Słowa dotrzymał.

Ostatnie dni są dla niego, jak mówi- niezwykle intensywne. Trzeba dopilnować wielu spraw. Pomimo pomocy od swoich współpracowników, którym na każdym kroku dziękuje za zaangażowanie, jako dobry gospodarz dopilnowuje każdego szczegółu. Pracy nie brakuje. Począwszy od zaproszeń wysłanych do gości, zawodników, działaczy i przyjaciół Ceramika, których w Krotoszynie nie brakuje, po organizację całej gali.
Z racji, że sama uroczystość ma być zapamiętana na długo i być na odpowiednim poziomie, trzeba było wynająć prowadzącego, ale zadbać również choćby o nagłośnienie. Wszystko z myślą, by pokazać przybyłym kwintesencje piękna oraz zasług tego zasłużonego dla zawodników klubu. Jeszcze na 2 dni przed uroczystością, Pauliński odbywał rozmowy w urzędzie czy z władzami Krotoszyńskiego Ośrodka Kultury, by zapiąć organizację na przysłowiowy ostatni guzik. Ale Paulińskiego podtrzymują na duchu przede wszystkim żywe reakcje byłych zawodników. –

Dzwonią do mnie codziennie. Niektórzy nawet z zagranicy, przepraszając iż nie będą mogli uczestniczyć w tym spotkaniu

- opowiada. Co więcej działacz zaraz dodaje, że jest wzruszony ich postawą. Pytają nie o biesiadę, która się szykuje, tylko o praktyczną pomoc np. finansową. –

Odpowiadam zgodne z prawdą, iż nic nie potrzeba. Jednak jako byłego trenera te postawy uświadamiają tylko, że nie brakuje jeszcze w powiecie dobrych ludzi. Widać wychowawczo ja, a potem cały sztab wykonaliśmy kawał dobrej roboty. Wszak kwintesencją uprawiania sportu jest przede wszystkim kształtowanie osobowości i wychowanie zawodnika na otwartego oraz pomocnemu bliźniemu-

mówiąc to nie ukrywa wzruszenia i radości.

Wiadomo, od lat że LKS Ceramik to marka sama w sobie, a członkowie klubu tworzą jedną wielką rodzinę. Jednak wygłaszana formułka bywa często w dzisiejszym świecie tylko pustym sloganem. Weryfikacja przychodzi choćby przy organizacji gali.

Pauliński zdradza też szczegóły. Chce zanim dojdzie do gościny, przedstawić historię 50-lecia zapasów w Krotoszynie. Będzie też czas na uhonorowanie działaczy, sportowców czy przyjaciół klubu. Określenie przyjaciel pada z jego ust często. –

Dla mnie klub to druga miłość, po żonie Barbarze i dzieciach. Dlatego mogę dziś potwierdzić słowa sprzed roku. Apeluję do zawodników. Skorzystajcie z zaproszenia i przybądźcie tłumnie na uroczystość. Razem zaświadczmy o tym, że łączą nas więzy przyjaźni oraz oddania, wspólnej sprawie. Tą jest rozwój sportu i budowanie marki Krotoszyna daleko poza granicami powiatu krotoszyńskiego-

kończy.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto