Krotoszyn: Trening biegaczy, połączony z testem pod okiem Marcina Witkowskiego z nagrodami

Krotoszynianin, od pewnego czasu prowadzi z powodzeniem prowadzi Witkowski Running Team. Zrzesza w nim biegaczy amatorów, dla których bieganie jest pasją. Spotykaj się oni regularnie na treningach, a wielu z nich uczestniczy z powodzeniem w zawodach. Pełny profesjonalizm zapewniają choćby klubowe koszulki, które zawodnicy przywdziewają podczas rywalizacji.

Przede wszystkim chodzi o ciągły rozwój. Każdy z członków klubu ma rozpisany dostosowany do swoich możliwości trening. Podczas zajęć sportsmeni dowiadują się też o zdrowym żywieniu oraz o często pomijanych kwestiach jak wypoczynek czy zbawienny wpływ masażu na regeneracje.

Co jakiś czas Witkowski prowadzi testy. Chce w ten sposób posiąść całościowy ogląd każdego zawodnika. Ostatni taki trening miał miejsce w niedzielę, 7 listopada. Pomimo deszczowej aury, na start zdecydowało się aż 44 sportsmenów. Nie brakowało przyjezdnych np. z odległego Kornika. Oczywiście były wśród nich dzieci. Zanim, doszło do tego testu Witkowski, wraz z pomagającym mu na co dzień Szymonem Winiarskim, zaproponowali wszystkim sesję fotograficzną. Po niej nastąpiła obowiązkowa rozgrzewka. Witkowski przypomina, że to niezbędny element, który musi być stosowany przed każdym wysiłkiem fizycznym.

Potem nastąpiła już właściwa cześć zajęć, czyli biegi. Zmagania na bieżni lekkoatletycznej znajdującej się przy LO im. Hugona Kołłątaja rozpoczęli najmłodsi. Rywalizowano na dystansie: 150 czy 400 m oraz 1 i 3 km. Punktem kulminacyjnym był jednak 2 serie zmagań zawodników na 3 km. Sportsmeni chcieli zaprezentować się z jak najlepszej strony. Dlatego ktoś z tłumu rzucił tylko, że trzeba poprawić wynik jednego z zawodników Witkowskiego, Jacka Zawodnego. Rekord obecnego radego powiatowego wynosi na tym dystansie w granicach 12,30 min. Sam Zawodny tę deklaracje przyjął ze śmiechem. Podczas rozmowy wyjaśnił, że bardzo się cieszy z faktu, iż ludzie wymieniają jego postać. Niemniej jak zaznacza jest biegaczem długodystansowym. Przez to jego atutem jest wytrzymałość a nie preferowana przy krótszych dystansach szybkość. Sam nie brał udziału w teście. Podczas weekendu startował w Świdnicy na trasie tamtejszego półmaratonu.

Przyjechał jednak dopingować kolegów. Pomagał też we wręczeniu nagród, które przygotował organizator. Potwierdził swoją postawą prawdę, którą wyznaje Witkowski, iż wszyscy członkowie teamu mają być dla siebie pomocni niczym członkowie rodziny. –

Moim marzeniem jako trenera jest wychowanie sportowca, pobijającego rekordy. Niemniej najważniejszym zadaniem jest stworzenie teamu, który będzie dla siebie wsparciem-

tłumaczy sam zainteresowany. I choć podczas samego testu, dochodziło do lekkich niedociągnięć jak np. złe podawane pozostałych okrążeń do mety, to całokształt był przeprowadzony niezwykle profesjonalnie.
Witkowski mierzył czasy zawodnikom, a potem wpisywał je do kajecika celem późniejszej analizy. Sportsmeni po osiągnięciu linii mety nie odchodzili do domu. Przeciwnie ucinali sobie wzajemne dyskusje, dbając o poprawę więzi międzyludzkich.

Ostatnim akordem treningu połączonego z testem sprawnościowym było wręczanie upominków. Warto dodać, że suma nagród przekroczyła 1000 zł. Ale nie o nagrody tu chodzi, a o wzajemną integrację Ta rzucała się w oczy. Było przy tym dużo śmiechu. Zawodnicy najpierw losowali numerki potem czekali aż zostaną one wyczytane. A same nagrody też nie były specjalnie poukładane od wartości. Po prostu Winiarski prezentował nagrodę a osoba losowała laureata Nikt zatem nie mógł przewidzieć co wygra. Wygrywał każdy kto ukończył zmagania, czyli wszyscy którzy stanęli na linii startu. Tak Mateusz Szczepański, prowadzący w Krotoszynie usługi w zakresie rehabilitacji, wygrał właśnie kilkugodzinne zabiegi u siebie. Wywołało to salwy śmiechu zebranych. Inni wygrywali np. seanse do kina ,,Przedwiośnie” czy bidony tak potrzebne biegaczom. Na zakończenie przemówił Zawodny. Podziękował za tak liczne przybycie. Postanowił ofiarować specjalną nagrodę od siebie za jak to określił przemianę a więc metamorfozę roku. Upominek powędrował do rąk Artura Chytrowskiego.

Wyniki sprawdzianu- miejsca medalowe:
150 METRÓW:

• KACPER BUZAK - 35,6 sek.
• Patrycja KACZMAEK- 38.1 sek.
• Zofia KALAK- 25,9 sek.

400 METRÓW:

• ŁUKASZ ANTCZAK – 1 min.04"
• OLIWIA CHYTROWSKA- 1 min.11"
• NIKOLA ŁACINA- 1 min.13" REKORD ŻYCIOWY

1000 METRÓW:

• WINIARSKI KACPER – 3 min.07" – Rekord życiowy,
• MATEUSZ POCZTA- 3 min.13"

3000 METRÓW:

• KRYSTIAN KUROWSKI- 9 min. 54"
• JAKUB OWCZAREK- 11 min.17"
• BERGMANN PRZEMYSŁAW- 11 min.20"