Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kandydat Polski 2050 Piotr Patalas o obwodnicy Krotoszyna: „Trzeba zabezpieczyć istniejące drogi"

Łukasz Cichy
Łukasz Cichy
Wideo
od 16 lat
We wtorek, 26 września na krotoszyńskim Rynku odbyła się konferencja prasowa przedstawicieli Polska 2050, Magdaleny Paszyn i Piotra Patalasa.

Warto wspomnieć, że kandydaci Polski 2050 startują z Komitetu Wyborczego Trzecia Droga PSL-PL2050 Szymona Hołowni.

Dlaczego drogi są tak ważne?

- Dlaczego tak ważne są drogi? Dlaczego wy wszyscy uważacie, że drogi w mieście powinny być odpowiednie? No proste, jesteśmy coraz bardziej zmobilizowani, jeździmy coraz większą ilością samochodów w domach. Już są po dwa, trzy, a nawet czasami 4 samochody. I to natężenie ruchu jest coraz większe, natomiast w Krotoszynie ten problem od lat istnieje - powiedziała nam Magdalena Paszyn, liderka struktur Polska 2050 w Krotoszynie.

Według Magdaleny Paszyn rozwiązaniem jest właśnie obwodnica, dlatego poprosiła ona kandydata, żeby zrobił analizę całej sytuacji i przedstawił ją na konferencji prasowej. Piotr Patalas, inżynier budownictwa dróg, opowiedział o swojej pracy zawodowej, gdzie na co dzień zajmuje się budową dróg. Potem odniósł się do planów budowy obwodnicy Krotoszyna.

Ta inwestycja nie jest prosta

- Nie jest prosta ta inwestycja. Jest bardzo dużo cieków, bo jak państwo spojrzycie na te mapy, które przygotowałem, to jest praktycznie strumyk za strumykiem, co oznacza, że droga pójdzie jakimś tam wykopem. Przetarg na tą drogę odbędzie się najprawdopodobniej w I kwartale 2024 r. Taki jest planowany na stronie Generalnej Dyrekcji. Co oznacza dalej, że będziemy mieli po przetargu pół roku na sprecyzowanie umowy, czyli już mamy pierwszy kwartał 2025 r. i dalej. Projektant będzie musiał zrobić projekt konstrukcyjny budowlany. Projekt budowlany to ok. 1,5 do 2 lat. To mamy rok 2026 i najprostsza część całej sprawy, czyli budowa, bo tam wchodzą inżynierowie, tam już nie ma urzędników, tam się po prostu buduje ok. moim zdaniem 2 lat, to jest 2026-2027 r.. Jak to będzie naprawdę? - tłumaczył Piotr Patalas.

Czy drogi są na to gotowe?

Kandydat na posła zwrócił też fakt na nieprzygotowanie dróg na tę inwestycję.

{cyt] - To nie jest bez znaczenia, dlatego, że taka cienka 4-centymetrowa warstwa nawierzchni to jest ok. 15 tys. ton. To jest ok. 10 do 12 pociągów z kruszywem i to wszystko pójdzie po lokalnych drogach. Dalej mamy warstwę wiążącą, czyli dwa razy tyle pod budowę, część nasypu. To wszystko pójdzie tymi drogami. Moja propozycja jest taka i tego trzeba będzie dopilnować szczególnie tutaj, żeby zabezpieczyć istniejące drogi, zrobić inwentaryzację, czyli puścić samochód z kamerami. Są takie firmy. One mają kamerę z przodu, kamerę z tyłu i kamery z boku. Filmują całą koronę drogi, łącznie z poboczem i jest to materiał wyjściowy. Później do negocjacji z Generalną Dyrekcją, czy z wykonawcą, bo tutejsze drogi ulegną zniszczeniu. Na pewno to będzie masa i trzeba będzie pewne drogi też ochronić - dodał Piotr Patalas.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto