Eryk Gibasiewicz brązowym medalistą MPJ w zapasach w stylu wolnym

Udając się w podróż do Teresina, ekipa LKS-u Ceramika jechała pewna, że wcześniejsze przygotowania i praca wykonana na treningach przyniesie wymierne rezultaty. Wiadomo jednak ,ze impreza mistrzostwa w kat. juniorów do 20 lat to już nie przelewki. Dlatego II trener Ceramika Ivan Izdebski nie wywierał presji na swoich podopiecznych Wiadomo było, że liderem siedmioosobowej ekipy był sulmierzyczanin Eryk Gibasiewicz. Nawet doskonała dyspozycja zawodników podczas próby generalnej, jakim był zaprezentowany poziom sportowy, podczas mobilnego obozu w Krotoszynie, nie była powodem hurra optymizmu w ekipie.

Piękno sportu polega na jego nieprzewidywalności. Zawodnicy mają jeden cel. Zaprezentować się z jak najlepszej strony oraz zaprezentować na macie pełnie swoich możliwości-

opowiadał przed startem Izdebski. Po cichu zakładano, iż zapaśnicy włącza się do walki o medale, wywalczą miejsca na podium i po raz kolejny godnie reprezentować będą barwy klubowe. I choć główny cel został osiągnięty za sprawą Gibasiewicza, to jednak zespól wraca z uczuciem lekkiego niedosytu. 1 krążek i V miejsce wywalczone przez Bartosza Kaźmierczaka w kat. 74 kg., sprawiło że tym razem Ceramik nie został hegemonem zawodów. Dość powiedzieć, że klasyfikacje klubową zdominował zespól gospodarzy LKS-u Mazowsza Teresin. W całych zawodach ekipa zgromadziła 74 punkty, wyprzedzając WKS Śląsk Milicz o 10 oczek. Ostatecznie krotoszyńska drużyna zdobywając 29 oczek w klasyfikacji generalnej zajęła 9 miejsce ex aequo z UKS Master Łódź. Warto dodać na marginesie, iż w zawodach wystąpili młodzi zawodnicy z 57 klubów. Ceramik natomiast okazał się najlepszą ekipą z Wielkopolski.

Walczono w 10 kategoriach wagowych. Szybko okazała się, że dla krotoszynian najważniejszą okaże się rywalizacja w kat. 74kg. Do zawodów zgłoszono ostatecznie 17 sportsmenów. Eryk Gibasiewicz rozpoczął zmagania od zwycięskiego pojedynku z Danielem Żyto (WKS Śląsk Milicz). Następnie rywalizował z Dominikiem Parniakiem (UKS Technik Świdwin). Porażka sprawiła, że zapaśnik musiał porzucić myśli o końcowym triumfie. Miłą nowe zadanie. Trzeba było skupić się na wywalczeniu brązowego krążka. Ta sztuka mu się udała. W pokonanym polu zostawił, dzięki agresywnym i widowiskowym akcjom: Szymona Kupnickiego (KS Bieżanowianka Kraków) i Jana Chojnackiego (KS Sobieski Poznań).To zwycięstwo pozwoliło mu walczyć o upragniony medal. Układ walk i losowanie wcześniejsze sprawiło, iż spotkał się w nim w bratobójczym pojedynku z Kaźmierczakiem. Od początku starcia stroną dominującą był Gibasiewicz. Szybko zdobył 4 punkty za błyskotliwe akcje, a następnie zakończył pojedynek przed końcem I rundy. Po zakończeniu pojedynku wzniósł dłonie w geście triumfu. Wiedział bowiem ile wyrzeczeń oraz morderczej pracy wykonywanej podczas treningów kosztował go ten triumf. Tytuł MP w tej kategorii wagowej zdobył ostatecznie zawodnik gospodarzy Patryk Ciurzyński.

Z dziennikarskiego obowiązku warto przytoczyć na koniec jeszcze jedną klasyfikację. W rywalizacji województw bezkonkurencyjni okazali się sportowcy z Mazowsza. Wywalczyli oni podczas całych zawodów 171 oczek do klasyfikacji generalnej. W pokonanym polu zostawili atletów z Dolnego Śląska- 138 punktów i Wielkopolski- 99 oczek.