Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

37 tys. zł straciła 46-latka po tym, jak w serwisie ogłoszeniowym wystawiła do sprzedaży używaną hulajnogę

OPRAC.:
Weronika Błaszczyk
Weronika Błaszczyk
Następnie oszust wysyła link, po kliknięciu w niego trafia się na stronę łudząco podobną do strony OLX. Na stronie jest formularz z prośbą o podanie danych karty i stanu konta. Po wypełnieniu formularza przychodzi SMS z banku, z kodem do autoryzacji.
Następnie oszust wysyła link, po kliknięciu w niego trafia się na stronę łudząco podobną do strony OLX. Na stronie jest formularz z prośbą o podanie danych karty i stanu konta. Po wypełnieniu formularza przychodzi SMS z banku, z kodem do autoryzacji. archiwum NAM
46-letnia mieszkanka powiatu krotoszyńskiego straciła 37 tys. zł po tym, jak w serwisie ogłoszeniowym wystawiła do sprzedaży używaną hulajnogę.

Straciła 37 tysięcy złotych

46-latka przekazała policjantom, że z jej konta bankowego skradziono 37 tysięcy złotych. Do kradzieży doszło po zamieszczeniu przez nią ogłoszenia o sprzedaży hulajnogi.

- Kobieta natychmiast otrzymała wiadomość od osoby rzekomo zainteresowanej zakupem wystawionego przez nią przedmiotu. Wysłała do 46-latki link, który miał być pomocny w realizacji transakcji

- powiedziała Paulina Potarzycka.

Po wejściu w link i zalogowaniu się na stronę banku pokrzywdzona zorientowała się, że z jej konta zniknęły wszystkie oszczędności.

Policjantka wyjaśniła jak działają oszuści.

- Pokrzywdzona osoba wystawia coś na OLX. Znajduje się kupiec. Odzywa się najczęściej za pośrednictwem aplikacji WhatsApp. Twierdzi, że kupił przedmiot i za niego zapłacił, a pieniądze można odebrać po wejściu w link

– dodała.

Następnie oszust wysyła link, po kliknięciu w niego trafia się na stronę łudząco podobną do strony OLX. Na stronie jest formularz z prośbą o podanie danych karty i stanu konta. Po wypełnieniu formularza przychodzi SMS z banku, z kodem do autoryzacji.

- Pokrzywdzony zazwyczaj nie czyta uważnie i wpisuje kod do formularza. W SMS-ie jest jasno napisane, że autoryzuje się dodanie karty do Google Pay lub Apple Pay. Oszust płaci kartą za pomocą aplikacji płatniczej lub wypłaca nią gotówkę w bankomacie

– przekazała.

(PAP)

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: 37 tys. zł straciła 46-latka po tym, jak w serwisie ogłoszeniowym wystawiła do sprzedaży używaną hulajnogę - Głos Wielkopolski

Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto