Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W rytm muzyki nawet w sklepie

Karolina Andersz
Arch. K. Marszałek
Prawdziwą pasją Katarzyny Marszałek z Krotoszyna jest taniec. To on nadaje sens jej życiu. Nasza bohaterka właśnie z tańcem chce związać swoją przyszłość. O swojej pasji chętnie opowiada

Co robisz na co dzień?
– Nic nadzwyczajnego. W tym roku ukończyłam gimnazjum, więc przez ostatnie miesiące przygotowywałam się do testów. Teraz są wakacje, dlatego mam mnóstwo czasu by spotykać się z przyjaciółmi i chodzić z nimi na basen. Są dni, kiedy wolę zostać w domu i spędzić ten czas z książką. Zapominam wtedy, że istnieje takie coś jak zegarek. Ostatnio czytałam do 3 w nocy i nawet nie byłam zmęczona. Oczywiście to, że są wakacje, nie oznacza, że zrobię sobie wolne od tańca. Często wkładam słuchawki do uszu, puszczam muzykę najgłośniej jak się da i po prostu tańczę, dzięki temu mogę oderwać się od rzeczywistości. Uwielbiam tak spędzać czas, bo jest to mój sposób na poprawę humoru.
Taniec to twoja życiowa pasja?
– Moją pasją jest taniec, który kryje się wszędzie pod różnymi formami. Począwszy od tupania nó-żką w rytm muzyki, a skończywszy na występach na wielkiej scenie czy przeglądach tanecznych. Przyjaciele śmieją się, że czasami poruszam się w rytm muzyki nawet w sklepie. Bardzo mnie to bawi, bo często robię to nieświadomie. Nie wyobrażam sobie życia bez tańca. Nawet, gdy słucham muzyki spacerując, wyobrażam sobie jak można by do tego zatańczyć, jaki krok pasowałby do tej piosenki w danym momencie.
Jak długo to już trwa?
– Wszystko zaczęło się, gdy mama zapisała mnie do „Show Dance” na taniec towarzyski. Miałam wtedy 9 lat. Zauważyłam, że bardzo szybko zapamiętuję kroki i że bardzo dobrze mi to wychodzi. Polubiłam wtedy taniec, ale wiedziałam, że to nie mój styl. Pragnęłam poruszać całym swoim ciałem, wymachiwać rękami i nogami, a nie pamiętać tylko o prostych plecach i sztywnej ramie. Dlatego po roku zrezygnowałam z tańca towarzyskiego. Później na jednym z festynów Szkoły Podstawowej nr 8 w Krotoszynie swój występ miał zespół tańca nowoczesnego „Temperature”. Wtedy mnie olśniło. Marzyłam o tym, żeby tańczyć tak jak one. Nie wiem, dlaczego trwało to tak długo, ale po 2 latach spełniło się moje marzenie. Na pierwszej lekcji nie było jednak tak kolorowo jak myślałam, że będzie. Nikogo nie znałam, nie wiedziałam, co ze sobą zrobić, bo nie umiałam kroków, ale przyrzekłam sobie, że jeszcze im pokaże. Byłam bardzo zdeterminowana. Teraz w moim ukochanym zespole, „Temperature”, który prowadzi pani Aleksandra Drygas jestem już 4 lata. Aktualnie tańczę w najstarszej grupie i jestem z tego bardzo dumna. Cieszę się, że wszystko tak się potoczyło, ale żałuję mojego zwlekania przez 2 lata.
W jakim tańcu czujesz się najlepiej?
– W zespole tańczymy połączenie różnych form tańca nowoczesnego: dancehall, hip-hop, aerodance… Bardzo mi to odpowiada, bo dzięki temu, że nie uczymy się tylko jednego stylu np. hip-hopu, łatwiej możemy odnaleźć się w innych. Jednym słowem jesteśmy wszechstronne. Chciałabym jednak w przyszłości pouczyć się tańca współczesnego i jazzowego. Bardzo podobają mi się te style. Do wielu figur trzeba być bardzo rozciągniętym a ja niestety nie jestem.
Odniosłaś już jakieś sukcesy?
– Jeśli już to odniosłam go razem z moją grupą, bo nie tańczę solówek. Jednym z naszych sukcesów było zajęcie 1 miejsca na „Dance Meetingu” w 2015 roku. Sukcesów jest jednak o wiele więcej.
Czy z tańcem wiążesz swoją przyszłość?
– Chcę tańczyć tak długo, jak tylko będzie się dało. Przez liceum nie ma wątpliwości, że będę cały czas w zespole „Temperature”. Później planuję studiować matematykę, ale jeśli się uda chciałabym dodatkowo wybrać AWF z kierunkiem tańca. Nigdy nie wiadomo jak ułoży się życie, ale mam nadzieję, że będę mogła rozwijać się tak długo, jak pozwolą na to moje lata.

center>

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto