W e wtorek 31 lipca doszło do wizji lokalnej na terenie Rodzinnych Ogrodów Działkowych Zachęta przy ul. Bolewskiego w Krotoszynie, związanej ze sprawą lokalizacji i budowy toalety dla osób niepełnosprawnych.
Sprawa toalety jest od kilku miesięcy przedmiotem kontrowersji pomiędzy działkowcem Janem Leszkiem Pawlikiem (byłym prezesem ROD Zachęta w latach 80. XX w.), a obecnym kierownictwem ROD Zachęta, które broni decyzji sprzed 2 lat o budowie toalety, fundamentalnie nie zgadzając się z formułowanymi przez Pawlika zarzutami.
Postulaty Pawlika są niedorzeczne i kosztowne
Spór pomiędzy Janem Leszkiem Pawlikiem a resztą działkowców, przede wszystkim kierownictwem ROD Zachęta, dotyczy usytuowania toalety publicznej. Została ona wybudowana przy wjeździe na teren ogrodów, obok parkingu i budynku administracyjnego, w odległości ok. 20 metrów od ulicy Bolewskiego.
Zdaniem Pawlika lokalizacja jest fatalna, bo aby dotrzeć do toalety z głębi terenu ogrodów trzeba pokonać niewielkie wzniesienie, co może być nie lada przeszkodą dla osób niepełnosprawnych poruszających się o kulach lub na wózkach inwalidzkich. Dlatego postuluje, aby toaletę przenieść na środek ogrodów, jakieś 250 metrów w głąb od płotu granicznego.
Jego pomysł kierownictwo ROD Zachęta uważa za szkodliwy absurd.
– Po pierwsze, na terenie ROD nie ma żadnych osób niepełnosprawnych poruszających się na wózkach. Zresztą, nawet gdyby były, trudno sobie wyobrazić, by zajmowały się pielęgnacją swojej działki. Od tego mają opiekunów, którzy również pomogą dostać się do budowanej od stycznia tego roku toalety. A po drugie i najważniejsze, lokalizacja toalety, jak najbardziej przystosowanej do korzystania przez osoby niepełnosprawne, jest optymalna. Przed laty, przy okazji przebudowy ul. Bolewskiego, wybudowano przyłącze kanalizacyjne, do którego w przyszłym roku się podłączymy. Obok mamy też przyłącze energetyczne i wodne. Przeniesienie toalety w inne miejsce to dodatkowe koszty idące w dziesiątki tysięcy złotych, bo tyle kosztuje budowa 250-metrowej nitki kanalizacji sanitarnej. Sam dotychczasowy koszt budowy toalety to 22 tys. zł, a mamy już stan zamknięty. Przed nami wykafelkowanie wnętrza i zamontowanie armatury sanitarnej oraz budowa podjazdu dla niepełnosprawnych, z poręczami. Potrzebujemy jeszcze wielu pieniędzy, ale nie na absurdy. Taka jest wola działkowców i opór jednej niezrównoważonej osoby tego nie zmieni. Toaletę budujemy z myślą o wszystkich działkowcach. Przez to całe zamieszanie czasem mam po prostu dosyć – powiedział nam podczas wizji lokalnej prezes ROD Zachęta Karol Budziński.
W ostrych słowach o aktywności medialnej Jana Leszka Pawlika wypowiada się również gospodarz ROD Zachęta Bronisław Jasik: – Temu panu ciągle się coś nie podoba. Na wszystko ma swój własny pomysł, oczywiście w kontrze do wszystkich innych propozycji zgłaszanych przez pozostałych działkowców. To jest wkładanie kija w mrowisko, sypanie piasku w tryby, czyste szkodnictwo.
Toaleta zbudowana jest w zgodzie ze sztuką i z prawem
Podczas wizji lokalnej prezes PGKiM Marcin Jamry wraz z szefem służb technicznych stwierdzili, że na terenie ROD Zachęta nie wystąpiły żadne nieprawidłowości.
– Obiekt jest nowoczesny i estetyczny, przystosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych. Usytuowany jest w bezpośredniej bliskości przyłącza kanalizacji sanitarnej. Po zakończeniu jego budowy, co nastąpi wiosną przyszłego roku, zamontujemy dla ROD liczniki poboru wody i zapewnimy wszelką pomoc techniczną w utrzymaniu w dobrym stanie tego obiektu. Liczymy na owocną współpracę – podsumował wyniki wizji lokalnej prezes krotoszyńskiej spółki kanalizacyjnej.
+++
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?