Studniówka 2023 Zespołu Szkół Ponadpodstawowych nr 1 w Krotoszynie! [ZDJĘCIA + FILM]

Studniówkę świętowali uczniowie profili: technik analityk, technik geodeta, technik fotografii i multimediów, technik logistyk, technik weterynarii oraz technik budownictwa.

Rozpoczęła się ona od powitania gości i przemowy dyrektor Zespołu Szkół Ponadpodstawowych nr 1 w Krotoszynie Mirosławy Cichowlas.

- Witam na niepowtarzalnym i wyjątkowym balu studniówkowym rocznika 2023. Niepowtarzalnym, oczywiście z wielu powodów. Choćby z tego, że jesteście ostatnim rocznikiem, który kończy szkołę ponadpodstawową, a zaczynał ponadgimnazjalną. Jesteście ostatnim rocznikiem gimnazjów. Skoro mamy początek niepowtarzalnej nocy, czas na krótką refleksję. Refleksję dla dorosłych i dojrzałych maturzystów. podobno niepowtarzalność chwili mierzy się jej niezwykłością, a niepowtarzalne chwile, takie jak ten bal studniówkowy winny mieć niecodzienną oprawę, by nie zgubiły się w codzienności, pośpiechu spraw dziwnych i zwyczajnych oraz w pogoni za czymś, co mało ważne, albo tylko trochę ważne. A co jest najważniejsze w życiu? Egzamin zawodowy i jego wynik? Tak, jest ważny. Egzamin maturalny i jego wynik? Tak, jest ważny. Ale czy najważniejszy? Otóż nie. Najważniejsze jest samo zycie, co dotkliwie odczuliśmy przez ostatnie dwa lata, a maturzyści tamtych dwóch roczników nie mieli studniówki z obawy o to życie właśnie. Co jeszcze jest ważne? Ważny jest pokój, bo jak się okazuje wcale nie jest nam dany na zawsze. To widzimy codziennie i odczuwamy codziennie. Ważny jest drugi człowiek, uczucia, miłość, przyjaźń. Ważne jest ciepło, które dajemy i które otrzymujemy w zamian. Ważne są nasze emocje i uczucia. Oby tych dobrych oczywiście było jak najwięcej. To jest ważniejsze od ocen na świadectwie i od wyników egzaminów również. Dla nas, nauczycieli, też nie najważniejsze są oceny. Dla nas najważniejsi jesteście wy i to kim będziecie w przyszłości - mówiła Mirosława Cichowlas.

Później wychowawcy klas, czyli Alina Kowal-Lisiak, Katarzyna Tomczak-Berger oraz Paweł Jakubowski przyczepili abiturientom czterolistne koniczyny. Nie brakowało też podziękowań dla dyrekcji, wychowawców, nauczycieli oraz rodziców.

Po przemowach i przepięknych słowach padło w końcu z ust prowadzących: "Poloneza czas zacząć!". Mimo początkowych problemów z prądem, a właściwie jego brakiem studniówka była bardzo udana!