KOŹMIN: Ruszyła szósta edycja festiwalu May Blues Meeting. Zapowiada się super zabawa [ZDJĘCIA[

Blues, słusznie nazywany „muzyką korzeni”, będzie w Koźminie brzmiał przez dwa kolejne dni: dziś (17.05.) oraz w sobotę (18.05.). Wspomniany Leszek Sworowski w rozmowie ze mną tłumaczył przed chwilą, że piątek jest traktowany jako swoisty wstęp do głównej, sobotniej jej części. Koncertować dziś będą tylko 2 zespoły (od godz. 19:00). Najpierw wystąpi formacja Lech Niedźwiedziński Funky Band z Leszna. Zapewne posłuchamy m.in. utworów z nowej płyty tej grupy – „Miłość jak głód”. Wieczór zamknie zespół gościa z Argentyny – Daniela de Vity.

- Najbardziej cieszę się z tego, że poprawiła się pogoda – powiedział mi dyrektor festiwalu, Leszek Sworowski. – Nasz festiwal odbywa się na wolnym powietrzu, bo na dziedzińcu koźmińskiego ośrodka kultury przy ul. Floriańskiej. Dlatego deszcz bardzo pokrzyżowałby nam plany.

Na razie trwają przygotowania do wspomnianego premierowego koncertu. Kończą się tzw. próby akustyczne. Jest sympatycznie, panuje już nastrój prawdziwej majówki. Zjeżdżają się bluesmani z całej Polski: spotkaliśmy już przedstawicieli Poznania, Ostrowa Wlkp., Wrocławia, Leszna i Rawicza.

Frekwencja jest na razie niewielka. Zapraszamy zatem wszystkich – zajrzyjcie do Koźmina. Warto! Posłuchacie dobrej muzyki, spotkacie interesujących, życzliwych ludzi, odpoczniecie od szarej codzienności. Wstęp na wszystkie koncerty jest wolny

Jutro impreza rusza od 13:00 – przesłuchaniem konkursowym tzw. gitarzystów leworęcznych. O 16:00 rozpocznie się część pozakonkursowa. Planowane są koncerty kilku zespołów: Janusz Szmat & Przyjaciele, Jacek Szuła Trio, Grzegorz Kapołka Trio, Daro Łach Band & Tandeta Blues Band (wspólny koncert) oraz George Dyer Band.
Zaglądajcie na tę stronę – jutro będą zdjęcia z dzisiejszych nocnych koncertów; jutro też napiszemy na bieżąco, co dzieje się na koźmińskim festiwalu i na co warto zwrócić szczególną uwagę.