Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dziewczyna, która jest w stanie oswoić ogień. Poznajcie aktywną Karolinę Głowacką z Krotoszyna

Karolina Andersz
arch. prywatne
Karolina Głowacka to jedna z wielu aktywnych osób, które skupia Teatr Ognia Infernal w Krotoszynie

Na co dzień jesteś?
– Uczennicą II klasy w krotoszyńskim liceum na profilu biologiczno-chemicznym. Od ponad 7 lat dużą część mojego życia stanowi harcerstwo. Prowadzę 25 Drużynę Harcerek „Pasieka” im. Szarych Szeregów. Oczywiście nie mogłabym nie wspomnieć, że jestem także członkiem Teatru Ognia Infernal działającego w Krotoszynie.
Od jak dawna ogień jest Twoją pasją?
– Do teatru dołączyłam we wrześniu w 2015 roku. Teatr jest prowadzony przez mojego byłego drużynowego, Krzysztofa Manistę, który już wcześniej próbował namówić mnie, bym spróbowała tańca z ogniem. W końcu się udało i takim sposobem we wrześniu tego roku miną 3 lata, odkąd teatr ognia stał się częścią mojego życia. Co prawda, z właściwym ogniem miałam do czynienia dopiero później, po kilku miesiącach pilnych treningów, ale już na początku poczułam, że chcę tego spróbować i wiedziałam, że ta pasja zostanie ze mną na dłużej.
Czy taniec z ogniem jest trudny?
– Myślę, że nie należy on do najłatwiejszych rzeczy. Na pewno nie na samym początku. Mnogość sprzętów, kombinacji ruchów (tzw. trików) na tych ogniowych rekwizytach może delikatnie przerazić. Oprócz samej techniki, czyli chociażby kręcenia „prosto”, jest ta świadomość, że mamy do czynienia z prawdziwym, niebezpiecznym żywiołem. Trzeba wtedy okiełznać emocje i podejść do tego ze spokojem. Sam fakt, że trzeba ćwiczyć czasami nawet rok, by móc spróbować swych sił w zetknięciu z ogniem, czyni tę pasję niełatwą. Trzeba jeszcze spojrzeć na aspekt muzyczny. Dochodzi do tego odpowiedni rytm, do którego trzeba się dopasować i zgrabnie poruszać. Po przeanalizowaniu tych wszystkich kwestii, mogę stwierdzić, że taniec z ogniem jest niełatwą i wymagającą pasją.
Nie boisz się ognia?
– Myślę, że każdy powinien choć trochę się go bać. Sztuka nie w tym, by nie bać się ognia, tylko by potrafić nieco uciszyć instynkt samozachowawczy, kiedy wychodzi się na scenę z dwoma palącymi się kulami w ręku. Brak strachu przed ogniem czy lekceważenie go może nieść ze sobą naprawdę przykre konsekwencje, dlatego musimy mieć pojęcie, jaką krzywdę może nam wyrządzić ogień. Kiedy jesteśmy w pełni świadomi możliwych konsekwencji, zachowujemy ostrożność, która może ochronić przed tragedią. I dopiero, kiedy wiemy jak obchodzić się z ogniem, okazuje się, że może stać się on naszym przyjacielem. W końcu jest największą atrakcją naszych występów.
Masz jakieś inne pasje?
– Niedługo zostanę instruktorem Związku Harcerstwa Polskiego. Mam swoją drużynę żeńską działającą przy SP nr 8. Jestem też członkiem 49 Drużyny Wędrowniczej „Leśna Mądrość”. Oprócz tego bardzo lubię śpiewać, amatorsko gram na gitarze. Od niedawna polubiłam też kaletnictwo, a w wolnych chwilach też rysuję.

źródło: telemagazyn.pl/x-news.pl.

center>

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto