Od przyszłego roku znikną ulgowe bilety dla uczniów, studentów i osób niepełnosprawnych. To efekt ustawy o publicznym transporcie zbiorowym z 2010 roku, która wchodzi w życie od 1 stycznia. Informację jako pierwszy podał portal niepelnosprawni.pl. W obecnej formie przewoźnicy, którzy w swojej ofercie oferują przejazdy na podstawie biletu ulgowego, mogą starać się się o rekompensatę. W myśl nowych przepisów, które mają wejść w życie 1 stycznia 2017 roku, zniżki będą zwracane wyłącznie w przypadku połączeń które minister, sejmik wojewódzki lub rada powiatu przewidują w planach transportowych. Pozostałe połączenia będą odbywały się na zasadach komercyjnych, czyli to od przewoźnika będzie zależało, czy praktykował będzie bilety ulgowe.
Będzie drożej na PKP
Zniżki znikną z pociągów dalekobieżnych TLK, EIC i EIC Premium (Pendolino). Ulgowego biletu nie będzie można kupić również w dalekobieżnych połączeniach PKS (np. Poznań - Gdańsk). Zmiany nie dotkną osób korzystających z komunikacji miejskich. Na podróżnych padł blady strach. Jeśli ulgi przestałyby obowiązywać, wszędzie studenci dojeżdżający na zajęcia z naszego powiatu koleją, musieliby płacić jeszcze raz tyle. Podobnie uczniowie, którzy jeżdżą do szkoły średniej w Ostrowie Wielkopolskim czy Jarocinie. Taki stan rzeczy powoduje już teraz wiele pytań, z którymi radnym powiatu przyjdzie się zmierzyć za jakiś czas.
W powiecie już wrze
Do naszej redakcji zgłosiło się kilka osób, które nie rozumieją tego, co zamierza zafundować im niebawem zmiana ustawy. – Codziennie dojeżdżam do Ostrowa do szkoły. Po zmianie będę musiał płacić cały bilet i zupełnie jest mi to nie na rękę. Czy ktoś w ogóle konsultował to z ludźmi. Przecież to nie dotyczy tylko Kroto-szyna, ale wszystkich miast w Polsce. Myślę, że tak poważne zmiany powinny być konsultowane z ludźmi – mówi Michał z Krotoszyna.
Magdalena Zawieja dodaje, że nie rozumie dlaczego zabiera się ulgi osobom, których tak napra-wdę często nie stać na życie. – Tymczasem parlamentarzyści pozostają z ulgami. To jakiś absurd przecież. Każdy przecież deklarował, że będzie dążył do tego aby w końcu nasze życie się polepszyło, a robią wszystko na opak.
Dlaczego tak się dzieje? Okazuje się, że Koleje Wielkopolskie działają na podstawie zamówienie samorządu województwa. W przeciwieństwie do państwowego przewoźnika i stąd pewny rozdźwięk w nowych taryfach.
Jest szansa, że przepisy jednak się nie zmienią przynajmniej przez kolejny rok
W efekcie coraz większego zainteresowania mediów Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa poinformowało pod koniec kwietnia, że jest „przeciwne zniesieniu ulg w transporcie zbiorowym”.
Skąd taka zmiana? Ministerstwo przyznało, że po zmianie przepisów prawo do rekompensaty z tytułu stosowania ulg będą mieli jedynie operatorzy publicznego transportu zbiorowego, a „dostępność ulg ustawowych byłaby zależna w dużej mierze od organizatorów publicznego transportu zbiorowego”.
Okazuje się również, że pod koniec ubiegłego roku ministerstwo rozpoczęło już analizy dotyczące rozwiązania problemu ulg ustawowych dla pasażerów, a także prace nad uporządkowaniem przepisów w tym zakresie. Ministerstwo zapewnia, że pozostaje w stałym kontakcie z Senatem, gdzie równolegle przygotowywany jest projekt, przesuwający wejście w życie ustawy na 1 stycznia 2018 r. – W tym czasie Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa przygotuje projekt ustawy, który wyeliminuje zagrożenia związane z wejściem w życie niekorzystnych dla pasażerów przepisów – czytamy w oświadczeniu ministerstwa.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?