Ułani przybyli z opłatkiem do Sybiraka Czesława Herby

Przedstawiciele "Rodziny Ułańskiej" w barwach 25 Pułku Ułanów Wielkopolskich z Krotoszyna, jak co roku udali się do Domu Pomocy Społecznej w Baszkowie, gdzie mieszka Czesław Herba, Sybirak, który po wojnie związał swoje losy z Krotoszynem.

- Przybyliśmy z opłatkiem i upominkami do pana Czesława Herby, Sybiraka, który przebywa w Baszkowie w domu opieki. Życzenia, opowiadania i wspomnienia pana Czesława przybliżają nam historię przedwojennej Polski i powojennego Krotoszyna. Są powodem do wzruszeń. Wspólne zdjęcia będą nasza pamiątką - powiedział nam Andrzej Wesołowski, prezes Rodziny Ułańskiej.

Czesław Herba urodził się w 1 października 1929 roku w Wolicy Derewlańskiej w powiecie Kamionka Strumiłowa w województwie tarnopolskim. W 1935 roku rodzice kupili gospodarstwo w Dołhe koło Drohobycza. W 1940 r. został przez sowietów wywieziony na Syberię, skąd powrócił dopiero w 1946 r. Osiedlił się w Krotoszynie, gdzie pracował w Zakładach Mięsnych. Dopiero dekadę temu wydał „Wspomnienia Sybiraka”, w których przybliżył swoją tragiczną historię. Publikowaliśmy tę historię na łamach naszego tygodnika w latach 2018-2019. Mimo 94 lat i smutnych przeżyć z lat młodości Pan Czesław jest bardzo pogodny, zajmuje się malowaniem obrazów i układaniem wierszy. Uświetnia każdą imprezę w DPS-ie swoimi talentami. Został też członkiem honorowym Stowarzyszenia "Rodzina Ułańska" w barwach 25 Pułku Ułanów Wielkopolskich.