Krotoszyniak wystartował w kategorii wagowej do 83 kg, w której to był najmłodszym zawodnikiem w stawce. Po jego wcześniejszych, dużych sukcesach wielu upatrywało w Marcinie szansy na medal.
Sam reprezentant Polski raczej tonował zapędy innych, chcąc poprostu wykonać swoją robotę jak najlepiej. Pierwszą konkurencją trójboju jest podnoszenie sztangi w przysiadzie. Marcin podniósł 270 kg. W drugim podejściu dołożył jeszcze 20 kg i temu ciężarowi już nie podołał.
Czytaj także: Marcin Kapała - Mistrz Polski w trójboju siłowym
– Popełniłem głupie błędy techniczne, nie jestem zadowolony z mojego wyniku, 290 kg było napewno w moim zasięgu – relacjonuje krotoszynianin.
Kolejne dwie konkurencje to wyciskanie leżąc oraz martwy ciąg. W obu Marcin spisał się znakomicie, poprawiając rekordy życiowe. W wyciskaniu osiągnął wynik 157,5 kg, natomiast w martwym ciągu aż 250 kg co pozwoliło na awans z siódmej na piątą pozycję.
Czytaj także: Trójbój siłowy - Zimmermann chce podnieść tonę
– To był mój pierwszy występ na arenie międzynarodowej i mimo małego niedosytu jestem zadowolony z osiągniętego wyniku, oraz perfekcyjnej organizacjii zawodów – podsumował Marcin.
Zobacz także: Krotoszyńscy siatkarze wicemistrzami świata!
Krotoszyn.naszemiasto.pl na Facebooku. Zebraliśmy całe miasto w jednym miejscu - dołącz do naszej społeczności!
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?