Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sulmierzyce - Powiesili złodziei na sklepowej witrynie

Janusz Jaros
Janusz Jaros
W witrynie sklepu samoobsługowego w Sulmierzycach wiszą zdjęcia złodziei. Właścicielka marketu mówi, że jak sprzedawcy sami ich nie złapią, to policjanci tym bardziej, skoro nawet stróżom prawa zdarza się nie zapłacić za zakupy.

Na zdjęciach z monitoringu widać mężczyzn kręcących się między regałami i rozglądających podejrzanie. Obok nie ma żadnej informacji, ale klienci dobrze wiedzą, że chodzi o złodziei, którzy okradli kiedyś ten sklep. Mężczyzn nikt w miasteczku nie zna. – To pewnie przyjezdni – mówi jedna z klientek.
– Ci, których zdjęcia wywiesiliśmy byli u nas 5-10min. Zrobili sztuczne zamieszanie i wynieśli kosmetyki za 4 tys. zł – opowiada właścicielka sklepu Grazyna Borucka-Porębiak. – Tacy złodzieje przeważnie znikają jak kamień w wodę. Zgrywamy całe zajście.Dajemy policji kawę na ławę, ale większość spraw jest niewyjaśniona. Jeśli uda się odczytać tablice rejestracyjne auta, to przeważnie są one też kradzione – dodaje.
Ilu złodziei udało się policji złapać? – U mnie żadnego – odpowiada. – Mam kilka sklepów w różnych miejscowościach i wiele takich kradzieży. Każdą zgłaszamy, ale policji nie udało się nigdy żadnego znaleźć.Tylko ci, których sami złapiemy lub tych, których sami rozpoznamy.
Zdjęcia mają charakter prewencyjny, jak te z gabloty „Tych klientów nie obsługujemy” w kultowej komedii lat 70. Stanisława Barei pt. „Co mi zrobisz jak mnie złapiesz?”.Teraz jednak kontekst prawny jest już inny niż wczasach PRL. Włodzimierz Szał, rzecznik policji w Krotoszynie postępowanie właścicielki sklepu w Sulmierzycach wcale nie potraktował komediowo. – Jeśli w sklepie doszło do kradzieży należy wezwać policję a nie wywieszać zdjęcia – oświadcza. – Zostanie wszczęte postępowanie, w czasie którego wyjaśnimy czy widniejąca na nagraniu osoba dopuściła się faktycznie kradzieży.Prawo do ochrony wizerunku przysługuje wszystkim.
Przeważnie złodzieje kradną towar za mniejsze kwoty. – A kradzież za mniej niż 250 zł nie jest traktowana jak przestępstwo a wykroczenie, za które grozi tylko mandat – mówi Borucka-Porębiak.
Kim są złodzieje? – To czasami nawet nasi sąsiedzi. Mamy do nich zaufanie. Oni przychodzą codziennie, a okazuje się, że nas okradają – mówi. Wśród złodziei są przedstawiciele różnych zawodów, niekiedy to osoby zaufania publicznego. Trafił się też policjant, który "zapomniał" zapłacić za zakupy.
Sprzedawczynie w Sulmierzycach opowiedziały nam jak znajomy policjant wyszedł z ich sklepu nie płacąc za zakupy. Nie zwróciły mu uwagi, bo – jak tłumaczyły się później szefowej – było im głupio. Właścicielka zadzwoniła do policjanta i pokazała mu zapis monitoringu.Tłumaczył, że się zamyślił. – Było mu nie w smak. Nie wiem czy się zapomniał, czy nie. Mniejsza z tym, przecież nie wypadało żebym dzwoniła na niego na policję, choć w tym momencie nie powinno być żadnych różnic czy to policjant, prokurator czy ktoś inny – mówi właścicielka.
Włodzimierz Szał, rzecznik policji złodziejom sklepowym na terenie powiatu krotoszyńskiego poświęcił pracę dyplomową w Wyższej Szkole Policyjnej w Szczytnie. Ze swoich badań pamięta przypadek złodzieja, który był profesorem jednej ze znanych wyższych uczelni w Polsce. – On akurat był kleptomanem – mówi.
W Pleszewie głośny był przypadek kradzieży czekoladki w markecie przez policjanta, który za rok miał odejść na emeryturę. Dostał tylko mandat, ale wyrzucono go dyscyplinarnie ze służby i stracił prawo do resortowej emerytury. Sprzedawczynie w Sulmierzycach opowiadają jak miejscowy policjant wyszedł ze sklepu nie płacąc za zakupy. Nie zwróciły mu uwagi, bo było im głupio. Opowiedziały o tym właścicielce, która zadzwoniła do policjanta i pokazała zapis monitoringu. Tłumaczył, że się zamyślił. – Było mu nie w smak. Nie wiem czy się zapomniał, czy nie – mówi właścicielka sklepu.
Czytaj także: Homo-marketus na treningu z survivalu

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto