Strażacy z terenu powiatu krotoszyńskiego interweniowali więcej, szybciej i sprawniej

– Stanowi to 51 proc. wszystkich zdarzeń. W 277 zdarzeniach nie korzystano ze wsparcia ochotniczych straży pożarnych prowadząc działania samodzielnie. Niestety wciąż sporo jest zgłoszeń fałszywych, co oczywiście przeraża, bowiem kiedy ktoś naprawdę potrzebuje pomocy musimy być gotowi – mówił komendant na posiedzeniu komisji radnych powiatu, które odbyły się w minionym tygodniu.
Niestety podczas prowadzonych działań odnotowano 172 osób poszkodowanych w tym: 16 ofiar śmiertelnych i 156 osób rannych. – Kolejno przy pożarach mieliśmy 2 ofiary śmiertelne, przy miejscowych zagrożeniach 14 ofiar śmiertelnych. Nie możemy pogodzić się ze śmiercią 16-latka, który zaczadził się w Sulmierzycach. Dlatego wciąż apelujemy do mieszkańców powiatu o sprawdzanie stanu technicznego przewodów kominowych i piecy oraz zamontowanie czujek, które w ubiegłym roku niejednokrotnie ratowały ludzkie życie – mówił komendant.
Analizując temat dalej, Jacek Strużyński, wspomniał, że w roku 2017 na terenie powiatu krotoszyńskiego odnotowano ogółem 1119 zdarzeń, co w porównaniu z ubiegłym rokiem stanowi wzrost o 68 proc. – Wzrost jest motywowany licznymi wiatrami tzw. orkanami, które nie ominęły naszych terenów. Jedno co jest pocieszające to fakt, że poradziliśmy sobie ze skutkami tych nawałnic własnymi środkami, a nawet byliśmy wzywani na akcje poza nasz teren – mówi komendant.
W dalszej części spotkania omówiono najważniejsze akcje naszych strażaków, w których brali oni udział, również tych tragicznych w skutkach. – Nasi strażacy zawsze są gotowi by nieść pomoc. W ubiegłym roku straż pożarna wyjeżdżała co osiem godzin. Znacznie poprawił się czas przyjazdu na miejsce zdarzenia mimo tego, że zdarzeń mieliśmy o wiele więcej. Strażacy wciąż się doszkalają. Organizujemy też wiele spotkań dla mieszkańców powiatu. To wszystko procentuje – mówi Jacek Strużyński.
Nowy rok to jednak nowe wyzwania. Jednostki OSP z terenu powiatu krotoszyńskiego włączone do KSRG, spełniają wytyczne i priorytety postawione przez Komendę Główną PSP. Każda jednostka posiada minimum 4 komple-tne aparaty ODO, zestaw do udzielania kwalifikowanej pierwszej pomocy, hydrauliczne narzędzia ratownicze, pompę do wody zanieczyszczonej oraz agregat prądotwórczy. – W ub. roku dofinansowano jednostki kwotą 177 tys. zł. Stan zapotrzebowania w sprzęt jest na bieżąco monitorowany i w ramach potrzeb uzupełniany – mówił komendant.
Na ten rok PSP Krotoszyn ma wzbogacić się o nowy ciężki samochód z cysterną za blisko milion. – Mamy obiecane 600-700 tys. zł dofinansowania. Po stronie powiatu i gmin pozostanie jakieś 400 tys. zł. Liczymy, że się znajdą – puentował Jacek Strużyński.

(Źródło: TVN24)

center>