- Rywal postawił nam bardzo wysoko poprzeczkę. Stworzyliśmy sobie tylko dwie sytuacje bramkowe, co mnie niestety martwi - tłumaczy szkoleniowiec trzecioligowca.
Czytaj także: Astra - Trudne warunki gry
Marcin Kałuża nie ma wielkiego komfortu podczas okresu przygotowawczego, bo w praktycznie żadnym meczu kontrolnym nie mógł skorzystać ze wszystkich zawodników. - Akurat jestem już na to uodpornionym, bo to nie pierwsza taka sytuacja. Chłopacy studiują, mają swoje inne obowiązki i muszę to zaakceptować - stara się nie narzekać trener kobylińskiej ekipy.
Obecnie zespół pracuje nad dynamiką. - Na pewno nie zajechałem chłopaków w tej przerwie zimowej. Mam ich tak niewielu, że muszę na każdego z nich dmuchać i chuchać. Każdy jest dla mnie na wagę złota - śmieje się trener Piasta Kobylin.
Krotoszyn.naszemiasto.pl na Facebooku. Zebraliśmy całe miasto w jednym miejscu - dołącz do naszej społeczności!
Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?