Obrońca radnego PiS wezwał jego pracodawcę do sprostowania pisma do rady powiatu. Czy ten jednak zamierza to czynić?

O sprawie kradzieży paliwa ze spółki HR Smolice, w którą ma być zamieszany radny powiatowy z ramienia Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kubiak, informowaliśmy jakiś czas temu.

Ponadto radni powiatowi pochylili się nad wnioskiem spółki HR Smolice o wyrażenie zgody na zwolnienie z pracy radnego Jarosława Kubiaka, który rajcy ostatecznie przegłosowali pozytywnie. Z kolei Klub Radnych Prawa i Sprawiedliwości zawiesił Jarosława Kubiaka w prawach członka, podobnie jak zarząd okręgowy partii.

Obrona domaga się sprostowania

Tymczasem do treści pisma skierowanego przez zarząd spółki HR Smolice do rady powiatu, odniósł się obrońca radnego Kubiaka. W jego opinii narusza ono dobra osobiste jego klienta i wezwał władze Spółki do jego sprostowania domagając się:

• doprecyzowania, że w dniu 09 listopada 2021 roku funkcjonariusze Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu po wejściu do garażu znajdującego się przy oborze nie zastali w nim nikogo, w tym Jarosława Kubiaka,
• doprecyzowania sformułowania „Pan Kubiak podjął próbę ucieczki” poprzez dodanie, że jest to tylko i wyłącznie subiektywna ocena zachowania Jarosława Kubiaka albowiem na załączonym nagraniu widać poruszającego się, a nie uciekającego Jarosława Kubiaka,
• doprecyzowania sformułowania: „W wyniku czego w szafce ujawnili plastikowe pojemniki....” poprzez dodanie, że szafka ta nie należała do Jarosława Kubiaka i nie posiadał do niej kluczy,
• wycofania się z twierdzenia, iż: „Pan Kubiak został jednak zatrzymany przez innych Policjantów” albowiem jak wynika z oficjalnego stanowiska Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu w tej sprawie „nikt nie został zatrzymany”
• doprecyzowania, że obecnie nie ma żadnego dowodu na to, że pojemniki znalezione na terenie miejsca zamieszkania Jarosława Kubiaka zawierały paliwo pochodzące z Państwa przedsiębiorstwa.

Co na to władze HR Smolice?

Natomiast zarząd Spółki nie zgadza się ze stwierdzeniem obrońcy radnego, iż treść wniosku skierowanego do Rady Powiatu Krotoszyńskiego, o wyrażenie zgody na rozwiązanie stosunku pracy z Jarosławem Kubiakiem, naruszyła dobra osobiste rajcy Prawa i Sprawiedliwości.

- Nie widzi też konieczności jego sprostowania, gdyż nie zawiera on żadnej informacji nieprawdziwej co do okoliczności faktycznych spraw - wyjaśnia w piśmie Karol Marciniak, prezes zarządu spółki HR Smolice.

Ponadto jak wynika z odpowiedzi Spółki, ta jest jedynie gotowa do przyznania i wyjaśnienia, że użyte w piśmie określenie dotyczące „zatrzymania” zostało zastosowane w potocznym, a nie prawniczym znaczeniu; szafka nie należała do pana Kubiaka; „ucieczka” to sprawa oceny, lecz nie wpływa to na stanowisko Spółki.