Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radny PiS z Wielkopolski zamieszany w sprawę kradzieży paliwa. Czy to koniec kariery politycznej Jarosława Kubiaka?

Adrian Femiak
Adrian Femiak
Jarosław Kubiak po raz pierwszy zasiada w Radzie Powiatu Krotoszyńskiego
Jarosław Kubiak po raz pierwszy zasiada w Radzie Powiatu Krotoszyńskiego Łukasz Cichy
W gminie Kobylin gruchnęła wiadomość, że na terenie spółki HR Smolice miało dochodzić do kradzieży paliwa. W sprawę ma być zamieszany Jarosław Kubiak, jeden z lokalnych polityków Prawa i Sprawiedliwości zasiadający w Radzie Powiatu Krotoszyńskiego, na co dzień pracownik smolickiej firmy. Kilka dni temu do drzwi domu radnego ze Smolic zapukali poznańscy policjanci.

O sprawie znikającego w spółce HR Smolice paliwa w kobylińskich kręgach zrobiło się głośno na początku listopada. Jak niosła wieść gminna, jego kradzieży miał dopuścić się jeden z pracowników przedsiębiorstwa, który z ramienia Prawa i Sprawiedliwości w Radzie Powiatu Krotoszyńskiego sprawuje mandat radnego. Sprawą zainteresowano ograny ścigania.

- Kilka dni temu policjanci z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego KWP w Poznaniu otrzymali zgłoszenie w sprawie podejrzenia popełnienia przestępstwa kradzieży na szkodę firmy znajdującej się w Smolicach. W związku z tym 9 listopada br. pod wskazanym adresem policjanci z KWP w Poznaniu przeprowadzili czynności procesowe dotyczące otrzymanego zgłoszenia. Podczas tych działań nikt nie został zatrzymany, natomiast zgromadzony materiał dowodowy został przekazany do Prokuratury Rejonowej w Jarocinie z wnioskiem o wyznaczenie jednostki policji, która będzie prowadziła postępowanie w tej sprawie - wyjaśnia podinsp. Iwona Liszczyńska z Zespołu Prasowego KWP w Poznaniu.

Pracodawca chce zwolnić radnego

Jednocześnie do Rady Powiatu Krotoszyńskiego, ze strony zarządu spółki w Smolicach, wpłynął wniosek, ażeby radni powiatowi wyrazili zgodę na zwolnienie z pracy radnego Jarosława Kubiaka bez zachowania okresu wypowiedzenia za naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych. Zgodnie z literą prawa i art. 22 ust. 2 ustawy o samorządzie powiatowym, rozwiązanie z radnym stosunku pracy wymaga uprzedniej zgody rady powiatu, której ten radny jest członkiem. Władze HR Smolice nie chcą jednak sprawy komentować.

- Póki sprawy nie potoczą się dalej, nie udzielamy żadnych informacji - mówi krótko Karol Marciniak, prezes HR Smolice Sp. z o.o. Grupa IHAR.

Zaś w piśmie spółki do radnych powiatowych czytamy, że Jarosław Kubiak, 9 listopada br., w czasie wykonywania swoich obowiązków, bez powodu służbowego i bez wiedzy przełożonych, wjechał ciągnikiem rolniczym do garażu znajdującego się przy oborze, a następnie zamknął bramę. Na to wszystko do garażu wpadli poznańscy mundurowi, którzy zastali ciągnik rolniczy z odkręconym kurkiem wlewu paliwa, a sam radny, korzystając z przejścia z garażu do obory, podjął próbę ucieczki na podwórze, a następnie udał się w stronę drogi gminnej. Tam jednak został zatrzymany przez policję. Ta z kolei podczas przeszukania pomieszczeń pracowniczych, ujawniła w szafce plastikowe pojemniki z olejem napędowym w ilości ok. 20 litrów. Znaleziono również wąż oraz pustą bańkę, które były mokre, a ich woń świadczyła o zetknięciu z olejem napędowym. Policjanci przeszukali również nieruchomość radnego ze Smolic, gdzie znaleźli i zabezpieczyli dwa zbiorniki z olejem napędowym w ilości 80 litrów. Ponadto z zapisu monitoringu na terenie spółki ma wynikać, że Jarosław Kubiak każdego dnia pracy przerywał wykonywanie swoich obowiązków i na kilka minut wjeżdżał obsługiwanym przez niego ciągnikiem do wspomnianego wcześniej garażu.

Co na to radni powiatowi?

Przewodniczący Rady Powiatu Krotoszyńskiego potwierdza, iż do rady powiatu wpłynął wniosek ze strony pracodawcy radnego Jarosława Kubiaka o wyrażenie zgodny na rozwiązanie z nim stosunku pracy.   

- Podstawą wniosku jest zabór mienia, stanowiący własność firmy ze Smolic. Do wniosku dołączony jest pendrive z zapisem z monitoringu przemysłowego HR Smolice oraz zdjęcia - wskazuje Juliusz Poczta, przewodniczący rady powiatu krotoszyńskiego.

Nad owym wnioskiem rajcy mają pochylić się w przyszłym tygodniu.

- Musimy się wspólnie spotkać i przedyskutować sprawę oraz podjąć decyzję o przyjęciu albo odrzuceniu wniosku - mówi Juliusz Poczta.

Sam zainteresowany pytany m.in. o jego związek z kradzieżą paliwa oraz wizytę mundurowych na terenie jego posesji, nabrał wody w usta.

- Nie zaprzeczam, nie potwierdzam. Nie wiem na dzień dzisiejszy o co chodzi. Nie postawiono mi żadnych zarzutów - wyjaśnia Jarosław Kubiak, radny Rady Powiatu Krotoszyńskiego z ramienia Prawa i Sprawiedliwości.  

Poinformował nas, że w poniedziałek wyda specjalne oświadczenie w tej sprawie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto