Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nasi Powstańcy: Piotr Chmielarz

Łukasz Cichy
Odkrywamy losy Piotra Chmielarza, wielokrotnie odznaczonego starszego sierżanta wojska polskiego, uczestnika I i II Wojny Światowej, Powstania Wielkopolskiego, wojny polsko-bolszewickiej, który był strzelcem i kawalerzystą.


Młodość

Piotr Chmielarz urodził się 19 czerwca 1899 r. w Krotoszynie jako syn Michała Chmielarza i Jadwigi z d. Jasińskiej. Jak udało mi się ustalić, jego rodzina przynajmniej od początku XIX w. zamieszkiwała powiat. Nasz bohater uczęszczał do szkoły podstawowej w Krotoszynie, a później uczył się rzemiosła w zawodzie ciesielskim u ojca. Matka natomiast zajmowała się gospodarstwem domowym.

Wielka Wojna
Gdy Piotr Chmielarz miał 16 lat został zmobilizowany do wojska niemieckiego. Trafił na front francuski. – Podczas wypraw z tatą do okolicznych lasów (…) opowiadał mi o swoich przygodach. Tato mój razem ze starszym bratem Andrzejem po wcieleniu do wojska pruskiego jechali transportem kolejowym na front francuski. Starszy brat zakwaterowany był w wagonie za lokomotywą i tam z kolegami grali w karty. Młodszy brat był zakwaterowany na końcu transportu. Jechali przez górzysty teren serpentynami i nagle wydarzyło się to co mój tato określił jako cud, bo wagony w których miał przebywać odhaczyły się i runęły w przepaść. Zginęło wtedy bardzo dużo żołnierzy. Drugim takim cudem było to, wyszedł z okopów za potrzebą i gdy wrócił koledzy już nie żyli – przybliża nam historię swojego ojca Andrzej Chmielarz. Piotr Chmielarz walczył m.in. pod Verdun. Na froncie zginął jego brat Andrzej, po którym imię otrzymał jego syn.

Powstaniec Wielkopolski w Krotoszynie
Czy może być bardziej zaszczytne wydarzenie niż wyzwalanie swojego miasta po przeszło wieku zaborów? – Ojciec brał czynny udział w walkach powstańczych co stwierdzono na podstawie zaświadczenia Centralnego Archiwum Wojskowego w Warszawie z 09.08.1958 nr 2586/58 stwierdzające udział w Powstaniu Wlkp. Brał udział w oswobodzeniu Krotoszyna, dworca kolejowego, koszar i dalszych walkach pod Zdunami, Chachalnią i Borownicą. Po zakończeniu działań wojennych nadal pozostał w wojsku do 1939 jako podoficer zawodowy – czytamy we wniosku. – Tato z frontu wrócił cały i zdrowy na urlop i wtedy będąc u rodziców, którzy mieszkali w Krotoszynie w rejonie ul. Zamkowy Folwark i Rawickiej załapał się do Powstania Wielkopolskiego razem ze swoim starszym bratem Józefem. Miał bardzo dobry wzrok. Mówili o nim, że ze stu metrów widział główkę szpilki. Na froncie, jak wspomina moja siostra Barbara, był najlepszym strzelcem. W Ośrodku Wyszkolenia Rezerwy Piechoty w Różanie był instruktorem strzelania i konnej jazdy. I tu jego jeszcze jedna pasja to konie. Był niskiego wzrostu i mówili, że Chmielarz wchodzi na konia po drabinie w wojnie polsko-bolszewickiej uczestniczył właśnie jako kawalerzysta i także wyszedł z niej cało. Brał także udział jako statysta (kawalerzysta) w filmie, ale tytułu nie pamiętam. Był to film jednak o wojnie – wspomina Andrzej Chmielarz.

Międzywojnie
W latach międzywojennych Piotr Chmielarz był instruktorem strzelectwa i jazdy konnej. Dosłużył się wówczas stopnia starszego sierżanta oraz wielu odznaczeń. W 1929 r. zawarł związek małżeński z Czesławą z d. Pasierbowicz (1910-1999). Z tego związku urodziły mu się córki : Anna (1930-2000), Lidia (ur. 1932 r.), Barbara (ur. 1934 r.) oraz syn Andrzej (ur. 1949 r.). Przez pewien czas służył w III Batalionie (prawdopodobnie w plutonie Ciężkich Karabinów Maszynowych) 57 Pułku Piechoty Wielkopolskiej (dawny 3 Pułk Strzelców Wielkopolskich). W 1927 r. gdy wydano książkę o tymże pułku jego wizerunek również tam się znalazł.

A więc wojna...
W czasie gdy wybuchła II wojna światowa Piotr Chmielarz znalazł się w szeregach Armii „Modlin”. – Kiedy ojciec walczył broniąc Różan, dostał się do niewoli niemieckiej. Żołnierze zostali zamknięci w ogromnej stodole. Wraz z kilkoma kolegami udało im się uciec i wrócił do Krotoszyna, gdzie moja mama z trójką moich sióstr już była i tu zamieszkali w jednym pokoju u Państwa Szymanowskich na obecnej ul. Wojciechowskiego. Kiedy uciekał z niewoli koledzy odradzali mu bo był starszym sierżantem, a Niemcy szanowali żołnierzy. Okazało się, że Niemcy przekazali jeńców Rosjanom i jego koledzy już nie wrócili. Zostali zamordowani w Katyniu – dodaje Andrzej Chmielarz. W czasie okupacji niemieckiej Piotr Chmielarz pracował u ogrodnika Niemca Schala. Utrzymywał w tajemnicy to, że był żołnierzem. Warto dodać, że znał bardzo dobrze język niemiecki.

Wolna Polska?
Gdy zakończyła się II wojna światowa Piotr Chmielarz wstąpił do Milicji Obywatelskiej, jednak po pół roku został zwolniony, ze względu na stwierdzenie, że jest „sanacyjnym oficerem”. Później długo był bezrobotny, a w połowie 1947 r. został magazynierem w Powiatowym Związku Gminnych Spółdzielni „Samopomoc Chłopska” w Krotoszynie, a potem w Spółdzielni Wielobranżowej w Krotoszynie. Pracował do śmierci. Zmarł 29 września 1961 r. i spoczął na krotoszyńskim cmentarzu przy ul. Raszkowskiej. – Ze wszystkich tych wojen, a było ich wiele, wyszedł cało i zdrowo, ale w wieku 62 lat zmogła go choroba nowotworowa – kończy opowieść jego syn Andrzej.

Piotr Chmielarz odznaczony wielokrotnie
Starszy Sierżant Piotr Chmielarz odznaczony był Wielkopolskim Krzyżem Zasługi (1958 r.), Medalem „Polska Obrońcy Swemu” (1928 r.), Medalem X-lecia Odzyskania Niepodległości (1928 r.), Medalem Niepodległości (1933 r.), Brązowym Krzyżem Zasługi (między 1929 a 1933), Złotym Krzyżem Zasługi (1956 r.) oraz trzema odznakami, których ustalić nie potrafię. Po wojnie został członkiem Związku Powstańców Wielkopolskich 1918-1919.

*************************************************************************
- "Macierewiczofobia" czy "500 + karabin" ? Projekt ws. Wojsk Obrony Terytorialnej skierowany do prac w komisji

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto