Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Krotoszyn - Straż Miejska dostanie nową broń

Janusz Jaros, EM
Archiwum
Władze Krotoszyna wypowiadają wojnę dzikiej zwierzynie. Burmistrz chce wyposażyć straż miejską w karabin do usypania dzikich zwierząt.

Władze Krotoszyna planują zakup broni pneumatycznej do usypania dzikich zwierząt. To reakcja na coraz częstsze ostatnio przypadki wchodzenia dzikich zwierząt do miast.

Propozycję przedstawił burmistrz Julian Jokś na posiedzeniu połączonych komisji: społecznej i budżetowo-gospodarczej. Profesjonalna broń ma kosztować 7 tys. zł. Radnym wyjaśniano, że zmiana ustawy kompetencyjnej o policji municypalnej daje prawo wyposażania jej w broń.
Komendant straży miejskiej w Krotoszynie Waldemar Wujczyk potwierdza te informacje.

- Dostaniemy karabin pneumatyczny - zapowiada . - To będzie broń, służąca do usypania dzikich zwierząt. Ostatnio był problem z dzikimi zwierzętami, które trafiają do miast, np. dziki.

Komendant uważa, że zakup jest potrzebny, bo ostatnio watahy zdziczałych psów krążące wokół Krotoszyna stają się tak agresywne, że zagrażają ludziom. Myśliwi opowiadają o sforach dziki psów koło Chachalni, które podchodzą pod osiedle. Skarżą się, że zdziczałe psy polują na sarny. Zakupiona przez miasto broń może służyć także do polowań na dzikie zwierzęta, które uciekną z cyrku lub zoo. Dwa lata temu polowano na grasującego rzekomo lamparta. Powoływano sztaby kryzysowe a samorządy na opolszczyźnie kupowały nawet metalowe klatki-pułapki.

Komendant Wujczyk wyjaśnia, że wyłapywanie dzikich zwierząt w mieście to zadanie gminy. - Nie ma żadnej instytucji, która zajęła by się ich wychwytywaniem. Nie ma też środków technicznych do tego - mówi Wujczyk. - Nie jest określone, kto ma się tym zajmować. Dotychczas np. wałęsające się psy wyłapywał pracownik schroniska. Kiedy ma problemy to nas wzywa na pomoc .

Dodał, że dwóch strażników zostanie przeszkolonych w posługiwaniu się bronią. Szkolenie ma obejmować także polowanie na dzikie zwierzęta.
- Zrobią z nas myśliwych. Nie pchamy się do tego , ale niestety jest z tym problem i musimy go rozwiązać - mówi komendant Wujczyk.
Burmistrz Julian Jokś tłumaczy, że żadne służby nie chciały się tym zająć. - Ani weterynaria, ani inne służby nie chciały się podjąć wyłapywania dzikich zwierząt i wałęsających się, zdziczałych psów. I stąd taka decyzja - mówi.

Ostateczna decyzja o zakupie podejmą radni w lutym, podczas uchwalania budżetu.

od 12 lat
Wideo

Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto