Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

KROTOSZYN: Rewitalizacja dworca PKP to koszt 10 milionów. Gminy na to nie stać

Redakcja
arch. ŻK
Na ostatniej sesji radny Paweł Sikora powrócił do sprawy budynku na PKP w mieście. Były plany modernizacji obiektu, ale wszystko ucichło.

Radny informował, że sprawa nie jest nowa. Swego czasu były nawet plany by to właśnie gmina Krotoszyn zajęła się administrowaniem dworca kolejowego w Krotoszynie poprzez przejęcie na własność budynku. – Takie plany były. Już dosyć dawno wystąpiliśmy o przejęcie tego dworca. Niestety koszta modernizacji tego obiektu, bo z pewnością nie jest to wizytówka miasta oscyluje w granicach 10 mln zł. Gminy na to nie stać. Stąd też wciąż rozmawiamy o ewentualnym remoncie po stronie PKP. Już dużo wcześniej zwracałem się do odpowiedniej spółki, żeby ten dworzec został wyremontowany, jeśli chodzi o elewację zewnętrzną, bo zostały wykonane ładnie perony. Natomiast jak popatrzymy na dworzec od strony peronów, no to już tak ładnie to nie wygląda – mówi burmistrz Franciszek Marszałek.

Pojawiły się również propozycje rewitalizacji dworca. – Mienie nie jest nasze, należy do PKP, chociaż wola nasza była od lat, żeby to przejmować. Gdyby jednak udało się wcześniej przejąć dworzec, to być może udałoby się uzyskać pieniądze z programu na rewitalizację. Mieliśmy określone plany. Generalnie przejmowanie mienia od PKP wymaga uzgodnienia wielu spółek, a jest tam obecnie ponad trzydzieści – dodał burmistrz Krotoszyna. Gmina miała również plan aby powstało tam Gminne Centrum Społeczne. – Wtedy byłoby jak najbardziej gminę stać na to, ponieważ byśmy skumulowali wszystkie nasze organizacje w tym miejscu. To bardzo duży budynek. Przyszłość niestety wciąż nie jest znana. Czekamy i zobaczymy – mówi burmistrz.

Jakiś postęp jednak już jest. Mowa o drodze koło PKP, która zdaniem radnego jest dobrą alternatywą na zorganizowanie dojazdu samochodów ciężarowych do stacji paliw na ulicy Benickiej oraz firm mających siedzibę na ulicy Klemczaka. Mowa oczywiście o ulicy Dworcowej, której remont zapewni znaczną poprawę jakości życia mieszkańców ulicy Masłowskiego, którzy od dłuższego czasu skarżą się na uciążliwe sąsiedztwo stacji paliw.
– W tym przypadku są dobre informacje. Ulicę Dworcową udało się już przejąć. W najbliższym czasie rozpoczniemy procedury związane z przystosowaniem tej drogi tak aby wszyscy byli zadowoleni – kończy burmistrz.

Temat dworca wciąż jest jednak nierozwiązany. Niestety po stronie PKP dobrych informacji nie ma. Bowiem żadnych pieniędzy w najbliższym czasie na remont po ich stronie też nie będzie. Obiekt zatem wciąż pozostanie – póki co – niezaadoptowany, a szkoda bo potencjał ma naprawdę spory w planach gminy.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto