III Turniej Strzelecki z Broni Czarnoprochowej w Krotoszynie [ZDJĘCIA]

Zawodnicy zmierzyli się w strzelaniu z rewolweru lub pistoletu na 25 metrów, z karabinu na 50 metrów, z karabinu na 100 metrów oraz w strzelaniu do Kura. W ostatniej konkurencji zwycięzcą był ten, kto ustrzelił drewnianą figurkę kura, przyczepioną do drewnianej deski.

Pomysłodawcą krotoszyńskiej imprezy jest Piotr Rożko, I podstarszy krotoszyńskiej organizacji, a organizatorami Kurkowe Bractwo Strzeleckie w Krotoszynie oraz Kurkowe Bractwo Strzeleckie im. ks. Kazimierza Jagielskiego w Raszkowie. Obie organizacje poza treningami strzelectwa i nauką obronności cechują się również dbałością o tradycję. Krotoszyńska organizacja powstała w 1667 r., a raszkowska - w 1854 r.

Zawody odbyły się z broni, w której pocisk wystrzelany jest w efekcie spalania - nomen omen - czarnego prochu. Współcześnie broń nie jest szeroko używana, ponieważ wiele lat temu została zastąpiona przez proch bezdymny, jednak wśród pasjonatów nadal cieszy się sporą popularnością. Według ustawy o broni i amunicji w Polsce, broń czarnoprochowa rozdzielnego ładowania wyprodukowana przed 1885 rokiem lub jej repliki nie wymagają pozwolenia - wystarczy być osoba pełnoletnią. Każdy wystrzał wymaga osobnego odmierzania ładunku miotającego - czarnego prochu, pocisku - kuli ołowianej i założenia słonki, która zainicjuje wystrzał - kapiszona. Praca wydaje się pozornie żmudna i skomplikowana, aczkolwiek i tak sprawia wiele satysfakcji.

Turniej w Krotoszynie odbył się w sobotę, 11 września, natomiast w Raszkowie w niedzielę, 3 października o godz. 11:00 (wręczenie nagród przewidziane na godz. 17:00) na strzelnicy przy ul. Jarocińskiej, a osoba, która uzbiera w danej kategorii w obu turniejach (Krotoszynie i Raszkowie) najwięcej punktów, zdobędzie również nagrodę Grand Prix. Turniej skierowany był dla profesjonalistów, jak i amatorów, którzy "nigdy prochu nie wąchali". W międzyczasie odbyło się wspólne biesiadowanie.

Dodatkowo w czasie imprezy strzelnicę odwiedzili mieszkańcy Krotoszyna. Przybyli oni specjalnym autobusem w ramach Krotoszyńskiego Zaułka Historii organizowanego przez Stowarzyszenie Krotochwile. Piotr Rożko pokazał, jak wygląda strzelanie z broni czarnoprochowej, natomiast starszy bractwa Maciej Błażejewski pokazał zebranym strzałownię oraz omówił historię i działalność bractwa. Zebrani mogli również zobaczyć pokaz wystrzału armaty czarnoprochowej, którą bractwo nabyło w styczniu br. Na koniec każdy mógł sobie zrobić wspólne zdjęcia z armatą.

W strzelaniu do kura najlepszy okazał się Przemysław Polny (KBS Krotoszyn), II miejsce zajął Bartosz Marciszewski (KBS Krotoszyn), a III - Bogdan Bury (KBS Dobrzyca). W strzelaniu z rewolweru na 25 metrów doszło do identycznej liczby zdobytych punktów i po dogrywce okazało się, że I miejsce zajął Tomasz Ratajczak (KBS Krotoszyn), II miejsce - Jacek Antczak (KBS Opatówek), a III miejsce - Bartosz Marciszewski (KBS Krotoszyn). W strzelaniu z karabinu na 50 metrów I miejsce zdobył Sławomir Dzięcioł (KBS Roszki) II miejsce - Bogdan Bury (KBS Dobrzyca), a III miejsce - Przemysław Grzegorczyk (KBS Raszków). W kategorii strzelania z karabinu na 100 metrów najlepszym strzelcem został Jacek Antczak (KBS Opatówek), II miejsce - Marek Stefański (KBS Raszków), a III miejsce - Piotr Rożko (KBS Krotoszyn).