Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Deficytowy towar w krotoszyńskiej fabryce Mahle

Janusz Jaros
Krotoszyn jest bogatym miastem.Tylu tak dużych, dobrze prosperujących firm nie ma w sąsiednich, o wiele większych miastach. Władze Krotoszyna nie zawsze o to bogactwo dbają, tocząc ciche wojny z największymi pracodawcami. Nie szczędzą złośliwości np. wobec Mahle, gdzie pracuje co dziesiąty mieszkaniec Krotoszyna.

Jesienią burmistrz storpedował masową imprezę, jaką dla pracowników i mieszkańców, chciał zorganizować zakład. Wiosną postarano się okolejny „życzliwy gest”.
Postanowiono rozprawićsię z parkującymi pod pływalnią Wodnik pracownikami, sąsiedniego zakładu Mahle, wprowadzając dla nich płatny za parking. Okazuje się że nie tylko burmistrzowi zdarza się działać na szkodę tego wartościowego zakładu. Przecież zakład mógłby sam zbudować parking dla swoich pracowników. W tym celu firma zakupiła nawet kostkę brukową. Niestety kostka zamiast na zakładowy parking, trafiła pod końskie kopyta. Załoga podejrzewa w tej sprawie o prywatę
swojego prezesa. Ten twierdzi jednak, że zakład zrobił na kostce świetny interes. Odkupiła go ponoć z pięcioprocentową marżą jedna z krotoszyńskich firm. Nie rozumiem tylko interesu kupującego. Podobnie jak interesu zakładu Mahle, który prowadzi również handel używanymi oknami, produkcję karuzel oraz Bóg wie czego jeszcze, zamiast zajmować się produkcją precyzyjnych części do silników, na czym zna się najlepiej. Do tej precyzyjnej produkcji potrzebny jest komfort pracy. A do tego potrzebny jest m.in. wygodny, bezpłatny parking oraz świadomość, że pracuje się w solidnej, uczciwej firmie, zarządzanej przez nieskazitelnie osoby o niekwestionowanej uczciwości. Ostatnie wydarzenia wskazują jednak, że uczciwość to u niektórych z tych osób towar deficytowy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto