18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Związek stoi w miejscu

Paulina Kaszuba
Związek Gmin Zlewni Górnej Baryczy prawdopodobnie zostanie rozwiązany. Członkowie nie wiedzą bowiem co dalej robić. Związek miał budować zakład zagospodarowania odpadów dla 17 gmin z pięciu powiatów (krotoszyńskiego, ostrowskiego, milickiego, ostrzeszowskiego i pleszewskiego). Jednak przez siedem lat działalności nie udało mu się zebrać potrzebnych do tego 100 mln zł.

Początkowo wysypisko miało powstać w Sulmierzycach. Ostatnio planowano budowę w Wałkowie pod Koźminem. Ale i te plany nie doczekają się realizacji, bo nie ma szansy na ich sfinansowanie. Podczas ostatniego posiedzenia Związku członkowie zastanawiali się czy nie czas najwyższy aby go rozwiązać.
Julian Jokś, przewodniczący zarządu próbował przekonać zgromadzonych, że najlepszą decyzją będzie połączenie sił wszystkich 17 gmin i nawiązanie współpracy z odpowiednim podmiotem z zakresu zagospodarowania odpadów.

– Jesteśmy dobrym partnerem jako Związek, ale kiepskim jako każda gmina oddzielnie. To wymaga męskiej i odważnej decyzji, która musimy podjąć natychmiastowo. Nie możemy się ociągać. Mamy bardzo dobrą propozycję, bowiem nasz partner może wybudować wszystko co chcemy, tylko za odpowiednia ilość odpadów. Nie możemy jednak się oszukiwać i jeżeli chcemy rozwiązać Związek to niech każdy już teraz idzie w swoją stronę – mówił przewodniczący.
Burmistrz Sulmierzyc Piotr Kaszkowiak, wypomniał członkom nieudaną inwestycję w Sulmierzycach.  – To miejsce mogłoby spełniać wszystkie potrzebne wymagania. Może powinniśmy pomyśleć o powrocie do tej decyzji? – pytał.

Poparł go Mariusz Witek, burmistrz Ostrzeszowa. – Z punktu widzenia mojego miasta Sulmierzyce były najlepszym rozwiązaniem. Trudno mi będzie wytłumaczyć mieszkańcom, że śmieci jeżdżą do Wałkowa, a potem jeszcze do punktu regionalnego. Dlatego ja bardzo poważnie zastanawiam się, czy nie wystąpić z Związku i wybrać inne rozwiązanie.

Julian Jokś próbował ratować sytuację. – W Sulmierzycach nie mamy nawet decyzji środowiskowej, o którą tak długo się staraliśmy. Dajmy sobie spokój z Sulmierzycami – apelował.

Argumentów Juliana Joksia bronił Franciszek Marszałek, radny sejmiku z Krotoszyna. – Aby zapisy były korzystne trzeba podjąć decyzję jak najszybciej. Inamawiam, żeby pochopnie nie występować ze Związku. Razem będziemy mogli wynegocjować tańsze propozycje. A jest to przecież dla najbardziej istotne – mówił.

Ostatecznie zgromadzenie nie przyniosło żadnych rezultatów. Postanowiono więc zorganizować konferencję , która ma pomóc w podjęciu decyzji. – Każdy z nas będzie mógł przywieźć za sobą swoich przedstawicieli i na jednym spotkaniu postaramy się podjąć zarówno decyzję jak i uchwałę. Musimy jednak zrobić w końcu krok do przodu – podsumował debatę burmistrz Pleszewa Marian Adamek, przewodniczący zgromadzenia Związku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto