Żółte serce dla Amelki Pastalskiej stanęło przed Galerią Krotoszyńską [ZDJĘCIA + FILM]

- Chcieliśmy podziękować wszystkim za pomoc. Galeria od kilku lat zbiera dla nas nakrętki, ale w ogóle Amelia marzyła o takim sercu. Jedno stoi już dla niej w Kaliszu i jest czerwone, a teraz chciała żółte i jest żółte. Każda nakrętka jest na wagę złota i wiemy, że przybliża nas to do celu - powiedziała Malwina Pastalska, mama Amelki.

- Jako wolontariusze stowarzyszenia Polska 2050, mamy nadzieję, że inni wezmą z nas przykład, bo to nie jest duże wyzwanie, a można na prawdę pomagać ludziom, a z drugiej strony dbać o ekologię. Prosimy nie wyrzucać tych nakrętek do pojemników z plastikiem, tylko do tego typu serc. Mam jeszcze jedną prośbę, zwracajcie uwagę, żeby tak nie znajdowały się różnego rodzaju śmieci, bo różnie to wygląda - dodała Magdalena Paszyn, liderka krotoszyńskich struktur stowarzyszenia Polska 2050.

Amelka Pastalska urodziła się z rozszczepem kręgosłupa, wodogłowiem i innymi chorobami współistniejącymi temu schorzeniu: stopami końsko-szpotawymi, pęcherzem neurogennym, zespołem Arnolda Chriego II, czy dysplazją prawego biodra. W ostatnim czasie okazało się, że dziewczynka cierpi na zakotwiczony rdzeń i wadę rozwojową kręgu. W 2018 r. Amelka przeszła dwie ciężkie operacje (odbarczenie migdałków móżdżku i wymianę drenu zastawki. Jest pierwszym dzieckiem w Polsce, któremu z jej wadą podano komórki macierzyste.