Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Znamy szczegóły zadymienia w Siejewie [ZDJĘCIA]

Łukasz Cichy
Łukasz Cichy
We wtorek, 27 października w jednym z mieszkań w budynku wielorodzinnym w Siejewie doszło do zadymienia. Na miejscu zjawili się: trzy zastępy z Państwowej Straży Pożarnej w Krotoszynie oraz po jednym z Ochotniczej Straży Pożarnej w Zdunach i Ochotniczej Straży Pożarnej w Baszkowie, a także Zespół Ratownictwa Medycznego i patrol policji ze Zdun. Okazało się, że w mieszkaniu zapalił się garnek z posiłkiem. Sytuację na szczęście bardzo szybko opanowano.

- O dużym szczęściu może mówić użytkownik jednego z lokalów mieszkalnych budynku wielorodzinnego w miejscowości Siejew (gm. Zduny), który pozostawił bez nadzoru potrawę w garnku na włączonej kuchence gazowej. Widoczny dym w otworze okiennym mieszkania na pierwszym piętrze przykuł uwagę pozostałych użytkowników obiektu, którzy poinformowali straż pożarną o prawdopodobnym pożarze w lokalu mieszkalnym. Na szczęście spaleniu uległa tylko potrawa w garnku a lokator ewakuowany przez strażaków ze strefy zadymienia nie odniósł żadnych obrażeń. Zgłoszenie do Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego PSP w Krotoszynie wpłynęło we wtorek 27 października 2020 roku o godzinie 09:17. Dyżurny Operacyjny Powiatu do zdarzenia zadysponował trzy zastępy z Jednostki Ratowniczo - Gaśniczej w Krotoszynie oraz pojazdy gaśnicze z jednostek OSP Zduny i OSP Baszków. Strażacy po zabezpieczeniu miejsca prowadzonych działań uzyskali dostęp do zadymionego lokalu mieszkalnego poprzez otwarte drzwi wejściowe i natychmiastowo ewakuowali mężczyznę na zewnątrz obiektu. Lokator przebywający w strefie zadymienia nie uskarżał się na żadne dolegliwości, lecz został poddany obserwacji i przekazany Zespołowi Ratownictwa Medycznego celem dalszej diagnostyki. Kierownik zespołu nie stwierdził podstaw do hospitalizacji uczestnika zdarzenia pozostawiając mężczyznę na miejscu akcji. W trakcie przeszukania mieszkania z użyciem kamery termowizyjnej, celem lokalizacji źródła zadymienia ustalono, że pali się potrawa w garnku pozostawiona na kuchence gazowej. Spalone naczynie zostało zalane wodą i usunięte na zewnątrz obiektu. Po oddymieniu i przewietrzeniu lokalu mieszkalnego wyznaczona rota wyposażona w detektor wielogazowy sprawdziła obiekt pod kątem występowania gazów niebezpiecznych w atmosferze. Zerowe wskazania urządzeń potwierdziły całkowitą likwidacje zagrożenia i lokatorzy powrócili do swoich mieszkań. Działania straży pożarnej trwały łącznie 49 minut - poinformował nas st. asp. Mateusz Dymarski, zastępca rzecznika prasowego Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Krotoszynie.

POLECAMY RÓWNIEŻ:

Epidemia koronawirusa – raport minuta po minucie o najnowszych informacjach dotyczących wirusa w Polsce i na świecie

Koronawirus w Polsce i na świecie. W piątek 23 242 nowe zaka...

Pan Tomasz w kościele pw. św. Stanisława wciąż się modli. Woli jednak przebywać tam sam na sam z Bogiem...

Tomaszu, tylko nie mów nic nikomu! Wywiad z ofiarą molestowa...

Krotoszyńskie muzeum i galeria Refektarz już otwarte. Wpadli...

Drużyna LKS Ceramika Krotoszyn na początku lat 90-tych: sędzia Zenon Ratayczyk, trener Lech Pauliński, Piotr Nowakowski, Marek Patalas, Romuald Ratayczyk, Wiesław Wojtkowiak, Grzegorz Zieliński, Andrzej Piechocki, Dariusz Drewniak, Ryszard Smal, Adam Panek, Mariusz Kaczmarek, Tomasz Wudarski, Paweł Nowak i Wojciech Wala.

SPORT: LKS Ceramik Krotoszyn ma już 50 lat. Poznajcie bogatą...

Eksploracja dawnego zakładu Bakutil w Baszkowie. Zobaczcie n...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto