Do kradzieży doszło w Zdunach jeszcze w styczniu, ale dopiero teraz poszkodowany zdecydował się zgłosić sprawę na policję.
Znajomy poszkodowanego poprosił go o pocięcie piłą spalinową belek sosnowych. Drewno pociął pod koniec stycznia. Za przysługę nie chciał jednak pieniędzy. Wobec tego kolega postawił mu alkohol. Razem poszli do sklepu, Tego dnia właściciel piły nie zabrał jej do domu, nie dał też rady jej odzyskać przez kolejne tygodnie.
Policjanci odebrali zawiadomienie o kradzieży i zatrzymali i 49-latka. W czasie przesłuchania przyznał się do kradzieży i do tego, że jeszcze tego samego dnia, gdy drewno było cięte, piła znalazła się w lombardzie. Za sprzęt warty co najmniej 700 zł wykasował 420 zł. Swoje postępowanie tłumaczył wypitym alkoholem.
Policjanci odzyskali skradzione mienie i przekazali prawowitemu właścicielowi.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?