Dla karateków trenera Jarosława Adamskiego był to pierwszy turniej po przerwie spowodowanej trzecia fala pandemii. – Uważam start za udany dla najmłodszych dziewcząt. Dziewczyny nie dały szans przeciwniczkom w kata drużynowym do 10 lat i 11-13 oraz kata indywidualnym 8 lat. Klasa dla siebie była Aleksandra Adamska, która 3 razy wywalczyła krążek z najcenniejszego kruszcu. To był jej wielki start i efekt codziennej pracy jaką wykonała. Karatecy w sumie w gronie 140 zawodników wywalczyły w sumie 3 złote 1 srebrny i 1 brązowy medal. Warto podkreślić również klubowy finał w kata indywidualnym 8 lat. Złote medale dla drużyny wywalczyły:
Do 10 lat- Aleksandra Adamska, Natasza Adamska, Anna Choma
11-13 lat Marta Streubel, Aleksandra Adamska, Natasza Adamska
Kata 8 lat po pokonaniu przeciwniczek Ania Choma i Ola Adamska spotkały się w finale. Koleżeński pojedynek ale bez grama ulgi. Mistrz jest tylko jeden i została nim Ola zdobywając 3 złoto i puchar.
W kata 9 lat Ola wywalcza brąz.
Trochę sportowego szczęścia zabrakło w startach indywidualnych w kata 10 lat Nataszy Adamskiej i kata 11 lat Marcie Streubel. Pomimo świetnych startów, wróciły bez medalu, ale po świetnym wykonaniu i walce. Czasem niewiele, ale zabraknie – to piękno i surowość sportu. Oby dziewczyny rozwijały się tak dalej . Brawo. Wracając udało się ekipie sprawić, by dziewczyny chwyciły w dłoń wyczynowy łuk, bo obok hali jest klub łuczniczy w Prudniku oraz ,,wskoczyć” do Zamku Książęcego w Niemodlinie – pozwiedzać , pokarmić daniele – polecamy to urokliwe miejsce - dodaje zadowolony trener.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?