- W dniu dzisiejszym otrzymaliśmy zgłoszenie z Domu Pomocy Społecznej w Baszkowie o występującym zadymieniu. Źródłem tego zadymienia była prawdopodobnie uszkodzona instalacja elektryczna w urządzeniu dźwigowym. W momencie naszego przybycia mieszkańcy byli poza obiektem. Nasze działania na miejscu polegały na zlokalizowaniu miejsca, co było źródłem tego zadymienia oraz sprawdzenie kamerą termowizyjną i przyrządami pomiarowymi, czy zagrożenie to się rozprzestrzenia. W momencie kiedy stwierdziliśmy, że zagrożenie się nie rozprzestrzenia i obiekt przewietrzony, pensjonariusze mogli wrócić do obiektu - poinformował nas starszy kapitan Tomasz Patryas, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Krotoszynie.
- Była to winda towarowa, która łączy kuchnię ze stołówką. Zablokowała się. Jutro przyjedzie serwisant i sprawdzi dlaczego. Musiała się zablokować, bo spaliły się zabezpieczenia. Nie było na szczęście ognia. Podejrzewam, że olej z przekładni dostał się na pasek klinowy i on dawał dym. Było mocne zadymienie i zaraz włączyły się czujki. Panie zawiadomiły straż, ale mamy także automatyczne połączenie, że i tak dostali znać, że coś się dzieje. Mamy zblokowane wszystko. Na szczęście nic się nie stało, a wszystkie zabezpieczenia zadziałały zgodnie z procedurą - powiedział nam Dionizy Waszczyk, dyrektor Domu Pomocy Społecznej w Baszkowie.
- W akcji udział brały dwa zastępy gaśnicze i jeden podnośnik hydrauliczny z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej oraz zastęp z miejscowej jednostki OSP Baszków - zakończył starszy kapitan Tomasz Patryas.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?