Za te incydenty, za wybitą szybę, za zniszczoną elewację zapłacimy wszyscy - mówi rzeczniczka PiS w Krotoszynie [ZDJĘCIA]

- Co charakteryzuje mądrego człowieka? Wątpliwości. Zdaję sobie sprawę, że temat ochrony życia dzieci nienarodzonych od lat wzbudza kontrowersje, ale argumenty uliczne typu agresja i wandalizm, demolowanie mienia publicznego nie są najszczęśliwszą formą ekspresji i do mnie nie przemawiają. Usta protestujących są pełne frazesów o potępianiu przemocy. Oczywiście nie w przypadku, gdy oni sami się tą przemocą posługują. Nie agresja i pogarda, lecz miłość i tolerancja powinna być drogowskazem i wyznacznikiem takich akcji. Żaden strajk czy protest nie ma uzasadnienia w niszczeniu mienia publicznego. To niewybaczalne i obrzydliwe. Szanuję poglądy każdego i proszę o uszanowanie moich. Każdy może wyrażać swoją opinię. Na barbarzyństwo i wandalizm nie ma i nie będzie zgody. Kto zapłaci za incydenty do których codziennie dochodzi przed biurem Prawa i Sprawiedliwości w Krotoszynie? Za zbitą szybę, bałagan na chodniku, zniszczoną elewację budynku - zapłacimy wszyscy - powiedziała nam rzeczniczka powiatowych struktur PiS-u oraz radna Rady Miejskiej w Sulmierzycach, Karolina Zaborek-Kulawska.

Warto wspomnieć, że krotoszyński PiS wynajmuje lokal komunalny od Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Krotoszynie.

- Myślę, że to co się obecnie dzieje w Krotoszynie I innych miejscach w kraju, było od dawna przygotowywane. Ciężko nie odnieść wrażenia, że zadymy są inspirowane “z góry”. To nie pierwszy raz, gdy biura Zjednoczonej Prawicy są przedmiotem ataków. To wskazuje na to, że emocje wokół polityki są już doprowadzone do zenitu, to nie tylko mowa nienawiści, ale i czyny nienawiści. Należy, tylko ubolewać nad tym, że w wandalizmie bierze udział młodzież - dodał radny Rady Powiatu Krotoszyńskiego z PiS, Jarosław Kubiak.

Pod wnioskiem w tej sprawie skierowanym do TK podpisało się 107 posłanek i posłów PiS, 11 Konfederacji oraz 1 PSL-Kukiz’15. Dlatego to PiS stał się symbolem tego tematu. Pod siedzibą krotoszyńskiego PiS-u ktoś w nocy zapalił dwa znicze. Temat jest również szeroko komentowany w naszej lokalnej społeczności.

- Od 27 lat nikt nie odważył się dotykać kompromisu w sprawach aborcyjnych. Natomiast teraz, gdy sytuacja epidemiologiczna jest tragiczna, ktoś wkłada „kij w mrowisko". Uważam, że PiS boi się rozmowy z Polakami, ze swoimi obywatelami i nie tylko w tym temacie. To, że różnimy się w sprawach aborcji i zawsze będziemy się różnić, to fakt, ale właśnie dlatego należy rozmawiać. Natomiast druga kwestia jest taka, w jaki sposób zostały te zmiany wprowadzone. Kolejna władza, kolejny sejm, nie będą mieli narzędzi, by móc coś zmienić. Kiedy w 2016 roku kobiety wyszły na ulicę w tzw „czarnym proteście", pan Kaczyński zatrzymał się, a teraz okrężną drogą załatwił sprawę bez zbędnych słów. Kobiety są oburzone. Jestem przekonana, że na wczorajszym proteście w Warszawie się nie skończy. To niestety smutna perspektywa w dobie szalejącego koronawirusa. Polska jest Kobietą, warto o tym pamiętać - powiedziała nam liderka ruchu Ruch Polska 2050 Krotoszyn, Magdalena Paszyn.

- W państwie demokratycznym każdy ma prawo protestować i w sposób pokojowy wyrażać swoje poglądy lub sprzeciw. Niepokoi jednak nasilająca się wulgaryzacja przekazu uczestników ostatnich protestów. W Krotoszynie również mieliśmy do czynienia z wykrzykiwaniem haseł powszechnie przyjętych za obraźliwe. Przekaz medialny ukazuje nam dość smutny obraz radykalizacji nastrojów, na co szczególnie podatni są młodzi ludzie. Najbardziej bulwersującym zjawiskiem, które miało miejsce w kraju to atak na kościoły, modlących się ludzi i wszelkie próby profanowania świętych miejsc. Na to zgody nie będzie nigdy. Wyrok trybunału potwierdził niezaprzeczalny fakt, że życie ludzkie jest w naszym prawodawstwie wartością nadrzędną. I trzeba pamiętać, że każda aborcja jest jednak zabójstwem dziecka. A gdzie prawa dziecka? Mamy nadzieję, że nastąpi konstruktywny dialog i przepisy w ustawie zostaną doprecyzowane. Gniew protestujących skierowany jest w stronę Prawa i Sprawiedliwości. Trzeba przypomnieć, że pod wnioskiem do Trybunału podpisali się także posłowie z Konfederacji i PSL. Warto spytać przedstawicieli najważniejszych partii w powiecie o zdanie w tym temacie. W sytuacji zagrożenia epidemicznego czymś nieodpowiedzialnym jest nawoływanie do tłumnych spotkań, radykalizacji postaw czy wręcz do wojny. – powiedziała rzeczniczka krotoszyńskiego PiS-u, Karolina Zaborek-Kulawska.