Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

WYPADEK W PUSZCZYKOWIE: Kierowca karetki usłyszał zarzuty. Nie przyznał się do winy!

Norbert Kowalski, Wiesław Zdobylak
Kierowca karetki pogotowia ratunkowego, która wjechała pod pociąg na przejeździe kolejowym w Puszczykowie pod Poznaniem, usłyszał w piątek 26 kwietnia prokuratorskie zarzuty. Prokuratura zarzuciła kierowcy spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym (zginał lekarz i ratownik medyczny) oraz sprowadzenie niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym. Mężczyzna nie przyznał się do winy i odmówił składania dalszych wyjaśnień. Już jutro opuści szpital, do którego trafił w ciężkim stanie.

Do tragicznego wypadku w Puszczykowie doszło 3 kwietnia. W karetkę, która utkwiła miedzy szlabanami przejazdu kolejowego, uderzył pociąg Intercity relacji Katowice–Gdynia. W wypadku tym zginęły dwie osoby: ratownik medyczny i lekarz rezydent. Kierowca karetki w stanie ciężkim trafił do szpitala w Puszczykowie.
Po kilkutygodniowym leczeniu, dzięki któremu kierowca wraca do zdrowia, postanowiono mu postawić zarzuty prokuratorskie.
– Udało się zebrać taki materiał dowodowy, który pozwalał na przesłuchanie kierowcy karetki w charakterze podejrzanego – powiedział prokurator Michał Smętkowski, rzecznik poznańskiej Prokuratury Okręgowej. – Kierowca usłyszał zarzut spowodowania wypadku śmiertelnego oraz sprowadzenia niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym. Nie przyznał się do winy i odmówił składania dalszych wyjaśnień. Ponadto zabrano mu prawo jazdy.
Jak poinformowała prokuratura trwa również postępowanie mające na celu ustalenie, jak do obiegu publicznego dostało się nagranie z kolejowego monitoringu.

ZOBACZ TAKŻE: Wypadek w Puszczykowie. Jest nagranie z monitoringu

W chwili obecnej o tych wszystkich wydarzeniach infomują ogólnopolskie telewizje TVN 24, Polsat News i TVP Info.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto