Spis treści
Turki w Choczu strzegą Grobu Pańskiego od 120 lat
To wieloletnia, świąteczna tradycja. W parafii p.w. św. Andrzeja Apostoła w Choczu w Wielki Piątek, po ceremoniach liturgicznych, do klasztoru wchodzą Turkowie, którzy pełnią straż przy Grobie Pańskim do niedzielnego poranku. Początki formacji sięgają 1903 roku. Najprawdopodobniej powstała w celu uczczenia 320. rocznicy odsieczy wiedeńskiej pod patronatem ówczesnego proboszcza ks. Olkiewicza. Podobnie, jak inne tego rodzaju organizacje tworzone na przełomie XIX i XX wieku w Królestwie Polskim i Galicji miała na celu opieranie się rusyfikacji, krzewienie polskiej kultury i patriotyzmu.
Za założyciela chockiej straży uznawany jest pan Czajczyński. Nie jest wiadome jednak, której linii szerokiego rodu Czajczyńskich był przedstawicielem. Do dziś zachował się oryginalny pozłacany hełm z wygrawerowanym wewnątrz napisem "J. Krzyżański - Kalisz 1903 r.". Taki hełm zakłada komendant Turków, zwany też starszym lub rozprowadzającym.
Dalsza część tekstu pod wideo
W latach 20. i 30. odziałem Straży Grobu Pańskiego opiekował się franciszkanin o. Beda. Po nim wielkim protektorem Turków aż do wybuchu wojny był o. Kapistran Holte. Komendantami grupy byli panowie: Józef Heronimczak, Stefan Heronimczak, Kazimierz Jaruszewski, Stefan Woldański, Tadeusz Woldański i Jan Witman. Aktualnie - od 2005 roku - tę funkcję sprawuje Mirosław Wróblewski (zastępcą jest Dariusz Kwaśniewski). Jak to w wielu przypadkach bywa kontynuuje rodzinne tradycje. Turkiem był jego tata, służbę pełnili również bracia.
2023 to szczególny rok zarówno dla Turków świętujących 120-lecie, jak i ich dowódcy, który obchodzi osobisty jubileusz. To będzie jego 40. Wielkanoc spędzona w charakterystycznym stroju.
Trzeba było czekać w kolejce
- Cztery dekady temu było trudno dostać się do drużyny. Obsada była skompletowana, 14-16 mundurów, wszystkie zajęte. Chętni musieli czekać w kolejce
- opowiada.
- W moim przypadku wszystko odbyło się w bardzo smutnych okolicznościach. Jeden z kolegów zginął i ja wszedłem w jego miejsce. Miałem wtedy 23 lata. Pełniłem służbę jeszcze choćby ze świętej pamięci Franciszkiem Drobniewskim czy Edwardem Taczałą. To byli wtedy mężczyźni już w wieku 50+
- wspomina. Wówczas do dyspozycji Turki mieli drewniane szable i halabardy. Od lat są już metalowe. Dawniej zmiany były co godzinę. Od pewnego czasu przeprowadzane są co 30 minut.
- Zdecydowaliśmy się na taką modyfikację, bo wiele osób specjalnie przychodzi z małymi dziećmi, aby zobaczyć ten moment, a i nam czas płynie szybciej
- opowiada dowódca formacji. Strażnicy, którzy akurat nie mają warty, przebywają w salce parafialnej. Często odwiedzają ich poprzednicy. Jest okazja do rozmowy i wspomnień.
Straż Grobu Pańskiego w Choczu nosi czerwone-czarne mundury. Turkowie na głowę zakładają hełmy z tzw. kutosem. To charakterystyczny pióropusz, który niegdyś symbolizował staż. Im bardziej doświadczony strażnik, tym barwa pióropusza była ciemniejsza. Białe były zarezerwowane dla dowódców.
- Teraz jest inaczej. Po prostu dana para zakłada hełmy z kutosem tego samego koloru
- mówi Mirosław Wróblewski. 5 lat służby oznaczał też pasek przyszywany na mundur. Po 20 latach cztery cienkie zamieniały się w jeden gruby.
Teraz mundurów Turki mają ponad 20. Część leży nieużywana. Obecnie bowiem straż Grobu Pańskiego tworzy 12 osób.
- Kiedyś ta służba była zaszczytem, dziś bardzo trudno jest namówić młodych. Obecni Turkowie to w większości są goście w wieku 40+. Za chwilę może nie mieć, kto kontynuować tej tradycji, ale ten problem dotyczy wszystkich. Spotykamy się od czasu do czasu z innymi drużynami i każda zmaga się tego z rodzaju kłopotem
- podkreśla Mirosław Wróblewski.
Turki świętują jubileusz. Uroczysta parada już w czerwcu
Jedną z okazji do takich spotkań i wymiany doświadczeń jest parada straży wielkanocnych południowej Wielkopolski, która od kilku lat, co roku, odbywa się w innym miejscu. Gospodarzami były już Brzeziny, Iwanowice, Kalisz czy Stawiszyn. Teraz przyjdzie czas na Chocz.
- Dawno temu "zaklepałem" 2023 rok dla nas. To będzie godny sposób uczczenia naszego jubileuszu
- opowiada dowódca chockich Turków. Wydarzenie odbędzie się w czerwcu. Parada ruszy spod Gminnego Ośrodka Kultury, przejdzie ulicami miasta i dotrze do będącej w remoncie kolegiaty. Tam zaplanowano polową mszę świętą. Z kolei na terenie przy klasztorze przyjdzie czas na piknik. W organizację przedsięwzięcia angażuje się gminna społeczność. Zagra orkiestra dęta czy schola. O przygotowanie jedzenia zadbają panie z kół gospodyń wiejskich.
- Te parady mają różną formę, czasami kończą się tylko biesiadą samych Turków. My zapraszamy do świętowania wszystkich mieszkańców. Nie wyobrażaliśmy sobie, żeby było inaczej. Co roku przeprowadzamy "zbiórkę na Turka", jesteśmy zawsze ciepło przyjmowani i ten piknik ma być formą podziękowania dla całej społeczności
- mówi Mirosław Wróblewski. W Choczu pojawi się kilkanaście straży Grobu Pańskiego, głównie z Wielkopolski, ale będą również goście z miasta Cieplice Śląskie - Zdrój, położonego w południowej części Kotliny Jeleniogórskiej. Po świętach ruszają bezpośrednie przygotowania do uroczystości obejmujące choćby ćwiczenia musztry. Już teraz chockie Turki zapraszają do wspólnego świętowania 18 czerwca 2023 roku.
Polub nas na FB
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?