Wielki wzrost diet radnych powiatowych połączony ze zmianą regulaminu. To dobry krok odpowiadają radni

Przez samorządy przetacza się w ostaniem czasie dyskusja o podwyżkach diet dla rajców. Wszystko przez przyjęte przez Radę Ministrów rozporządzenia w sprawie wynagradzania pracowników samorządowych, które określa nowe, znaczne wyższe wysokości poziomu wynagrodzenia. Tym samym przestało obowiązywać poprzednie rozporządzenie płacowe, które obcięło uposażenia włodarzy średnio o 20 proc. z 2018r.

Przypomnijmy chronologię wydarzeń. Najpierw w nowelizacji z 17 września 2021 r. ustawy o pracownikach samorządowych, posłowie podnieśli z 12 525,94 zł brutto do 20 041,50 zł brutto, górny ustawowy pułap wynagrodzenia, które może być wypłacane włodarzowi. Następnie Rada Ministrów w nowym rozporządzeniu płacowym z 25 października 2021 r. zwiększyła też uposażenia samorządowców. I co ważne wzrost ma nastąpić dla zatrudnionych na podstawie wyboru z wyrównaniem liczonym od 1 sierpnia br.

Konsekwencją wzrostów włodarzy jest wzrost płacy radnych. W tym przypadku jest to owiane, przynajmniej jeśli chodzi o cześć samorządów, aurą tajemnicy. Rajcy zdają sobie sprawę, iż temat pieniędzy jest zawsze trudny. Jednak nie zamierzają rezygnować z podnoszenia swoich apanaży, do czego mają prawo.

Wynagrodzenia wzrastają, ale w ślad za tym rośnie odpowiedzialność

Z tą kwestią zmierzyli się rajcy powiatowi. Jej przewodniczący Juliusz Poczta zaproponował wzrost wynagrodzeń o 10 proc. –

Mój pomysł nie zyskał jednak akceptacji w gronie kolegów. Wskazywali w czasie referowania przez moja osobę tego punktu iż zaproponowany wzrost jest za mały-

tłumaczy. Podobno, komisje odbywały się w trybie zdalnym- przyp. red., argumentacja była taka. Skoro samorządy w okolicy podnoszą znacznie swoje uposażenia, to dlaczego my mamy się zgadzać tylko na taką podwyżkę.

Poczta zdecydował się zatem zmienić zdanie i zmodyfikować kwoty. W zamian przeforsował jednak zmiany w regulaminie. Zostały zwiększone restrykcje jeśli chodzi o absencję radnych. Opuszczenie obrad będzie kosztowne. Pracy w samorządzie nie brakuje. Dlatego przewodniczący razem z zarządem powiedzieli procederowi opuszczania wyraźne weto. Odtąd ma obowiązywać zasada. Wzrost uposażeń ma się wiązać ze wzrostem odpowiedzialności i nakładów pracy na rzecz samorządu powiatowego. –

W sumie ma to wyglądać tak. Opuszczenie sesji będzie skutkować zmniejszeniem diety radnego o 20 proc. komisji 15 proc, a zarządu 5 proc. Do tego nie będzie honorowane usprawiedliwianie-

wylicza Poczta. Tłumaczy też dlaczego opuszczenie zarządu zostało tak nisko wyciemnione. Otóż chodzi o samą ilość posiedzeń. Obligatoryjnie jest ono zwoływane co tydzień, przy czym w ostatnich tygodniach uległy one zwiększeniu. –

Dlatego tłumaczyłem to radnym podczas Komisji Spraw Społecznych, gdzie poruszony był ten wątek-

opowiada. Rajcy chcieli bowiem by w zapisie było początkowo 10 procent. Ostateczną propozycję przedstawił wicestarosta Paweł Radojewski, przychodząc w sukurs emerytowanemu nauczycielowi.

Zapisy regulaminu batem na lekceważącą postawę niektórych radnych

Zmieniając punkty regulaminu Poczta wskazuje choć w sposób zawoalowany na defekt. Tym była praktyka rajców. Pisali oni usprawiedliwienia ze swoich nieobecności. Trafiały one do biura rady. To jaki dalszy tok postępowania przyjmowano, śmieszyło mieszkańców. –

Papier zawsze jest cierpliwy. Brakło weryfikacji po prostu i to było zaniedbaniem-

opowiadali zgodnie.

Gdy zadajemy to pytanie Poczta broni się mówiąc, że nad każdym z samorządów stoi Regionalna Izba Obrachunkowa. To ona stoi na straży właściwego wydatkowania. To oczywiście prawda. Niemniej raczej się nie zdarzyło, by pracownicy RIO kwestowali tłumaczenia rajcy dlaczego opuścił obrady i podejmowali śledztwo w sprawie ustalenia stanu faktycznego. Poczta zamierza zatem zmienić martwe prawo na bardzo restrykcyjne.
Jak wylicza usprawiedliwieniem nie będzie od teraz, ani opieka nad dzieckiem czy chorym. Wytłumaczeniem absencji nie będzie też np. choroba czy udział w pogrzebie nawet bliskiego członka rodziny przez radnego lub udział w komisjach egzaminacyjnych. –

Podchodzę pragmatyczne do zapisu, iż radny ma wypełniać swoje obowiązki i za to otrzymywać wynagrodzenie. Jedynym usprawiedliwieniem zostaje możliwość gdy za moją zgodą rajca, uczestniczyć będzie w tym czasie na szkoleniu lub zostanie delegowany do reprezentowania rady. Reszta nie będzie honorowana-

zaznacza zdecydowanie Poczta.

Przewodniczący zaznacza podczas konwersacji jeszcze inną sprawę. Z racji iż jest to druga podwyżka w tej kadencji samorządu dla radnych powiatowych zdecydował, by podwyżka nie była maksymalnej wysokości. –

Co więcej mogę już dziś przedstawić szczęśliwą wiadomość. Podwyżki dosięgną także w przyszłym roku wszystkich pracowników starostwa i jednostek podległych-

mówi. O szczegółach nie chce jednak teraz mówić, z racji iż nie zostały jeszcze podjęte ostateczne decyzje.

Rąbek tajemnicy zdradza starosta Szczotka. Podwyżki zostaną wyliczone, wraz z uruchomieniem wolnych środków. Należy się ich zatem spodziewać w okolicach marca 2022r.

–Pomyślimy o podwyżce kwotowej, choć nie przekroczy ona ok. 10 proc. obecnego wynagrodzenia. Szczegóły ustalimy jak zostanie wyliczony ostatecznie budżet powiatu na koniec roku–

zaznacza Szczotka. Dodaje, że ten ruch jest oczekiwany przez pracowników, szczególnie teraz, gdy koszty życia wzrastają w horrendalnym tempie przez różne wzrosty.

Radni wyjątkowo zgodni

Choć żaden z dyskutantów nie zamierza komentować sprawy podwyżek, to chętnie opowiadają o zmianie regulaminu. –

Jest to bardzo dobry pomysł. Wszak jesteśmy wynagradzani za prace i zaangażowanie- rozpoczyna przewodniczący Komisji Budżetowo – Gospodarczej i Rolnictwa

Marcin Leśniak.
Podczas rozmowy opowiada, iż jest krok w dobrym kierunku. –

dodaje. Dlatego pomimo drakońskiego prawa. nie zamierza tego kwestionować. Sam jako prezes Zakład Usług Komunalnych Sp. z o.o. w Jarocinie, ma rozliczne obowiązki. Często czego nie ukrywa jest w delegacji służbowej. –

Może tak się zdarzyć, iż wypadnie ona w czasie np. sesji. Popieram jednak tok postępowania przewodniczącego. Jesteśmy radnymi. W związku z tym mamy różne przywileje ale i szereg obowiązków. Zatem reasumując jeśli zajdzie taka sytuacja, przez myśl mi nawet nie przejdzie by szukać usprawiedliwienia i podjąć pełną kwotę-

mówi. W rozmowie pół żartem, pół serio mówi, że jest to krok do zakończenia fikcji pisania usprawiedliwień.

W podobnym tonie wypowiada się dr Piotr Osuch. Członek zarządu i nauczyciel w Zespole Szkół Ponadpodstawowych im. Józefa Marcińca wie, że te zapisy uderzą prędzej czy później w niego.

–Zasiadam przecież w komisji egzaminacyjnej podczas różnego rodzaju egzaminów. Komisje te tworzy się z wielkim wyprzedzeniem czasowym. Nie ma zatem szans, by obyło się bez kolizji. Jeśli tak się stanie, przyjmę zmniejszoną dietę, gdyż uważam to słuszne rozwiązanie-

mówi. W dalszej części rozmowy opowiada, iż nie chce się wypowiadać za innych, jednak wodzi dużą ilość absencji, co go osobiście bardzo zasmuca –Sam staram się być zawsze i to przygotowanym. Tak rozumiem odpowiedzialność i wypełnianie funkcji radnego, który ma służyć ludziom przede wszystkim- zaznacza.

Rolę życzliwego recenzenta przejmuje Marian Włosik. Były sołtys Gorzupi, opowiada wprost. –

Kierunek zaproponowany przez przewodniczącego jest słuszny, ale wg mnie niewystarczający. Ja zaproponowałbym gdyby to ode mnie zależało, jeszcze większą utratę apanaży. Bo jak zauważam- częstą absencję niektórych radnych, w tym zajmujących wysokie funkcję w radzie, to takie zachowanie mnie osobiście boli i denerwuje zarazem-

opowiada. Jako człowiek kulturalny i taktowny nie wymienia nazwisk. Sam proceder nazywa wprost lekceważeniem. A tego jako rolnik znieść nie może. Najbardziej szanuje ludzi, którzy po pierwsze posiadają maniery i zachowują się na poziomie, po wtóre mają wiedzę, ale po trzecie i najważniejsze są pracowici. –

Kult pracy wyniosłem z domu rodzinnego. Za pracę również na rzecz samorządu, należy się solidne wynagrodzenie. Ale każde odstępstwo od tej reguły powinno być potępione przez ogół oraz karane przez przewodniczącego—

opowiada.

Wynagrodzenie radnych po zmianach

Jest ścisłe związane z wartością kwoty bazowej. Ta wynosi 1789, 42 zł. Rajcy otrzymują określony w uchwale procent kwoty. Jest on związany z zajmowaniem przez określonego radnego funkcji w radzie. Warto jednak w tym miejscu zaznaczyć, że dieta przysługuje radnemu w formie ryczałtu miesięcznego za prace wykonywane na rzecz powiatu. W tym szczególnie za udział w sesji i komisji lub komisjach rady powiatu. Nie jest to wynagrodzenie, nie jest przez to ani opodatkowane, ani oskładkowane. Kwoty te radni dostają w takiej wysokości jak im wyliczono.

Szeregowy radny- 100 proc kwoty bazowej
Przewodniczący rady- 180 proc.
Wiceprzewodniczący rady- 140 proc.
Członkowie zarządu- 165 proc.
Przewodniczący komisji rewizyjnej- 135 proc.
Wiceprzewodniczący komisji rewizyjnej- 120 proc
Członkowie komisji rewizyjnej- 110 proc.
Przewodniczący Komisji Skarg, Wniosków i Petycji- 130 proc.
Wiceprzewodniczący Komisji Skarg, Wniosków i Petycji- 115 proc
Przewodniczący komisji stałych- 120 proc.
Członek Komisji Skarg, Wniosków i Petycji i zastępcy komisji stałych- 105 proc.