- Obecnie odnotowujemy około siedmiuset urodzeń rocznie, a gdy zaczynałem pracę na początku lat osiemdziesiątych było to nawet 1600 dzieci - mówi Paweł Jakubek, dyrektor Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Krotosznie.
W latach osiemdziesiątych rzeczywiście był spory wzrost. Ostatnie lata swoje dzieci rodziły kobiety urodzone właśnie wtedy. A więc znów była szansa na wyjście z niżu końcówki lat dziewięćdziesiątych.
- Od sześciu lat notowaliśmy lekki baby boom - informuje Irena Majda, która w Urzędzie Stanu Cywilnego w Krotoszynie zajmuje się właśnie rejestracją urodzeń. - Ale w tym roku znów mamy spadek. W porównaniu do tego samego okresu roku 2010, to jesteśmy o jakiś tydzień do tyłu.
W księgach szpitalnych znajdują się dzieci urodzone na tamtejszej sali porodowej, obojętnie, z jakiej miejscowości pochodzą. W USC natomiast rejestrowane są dzieci urodzone w danej gminie oraz przez matki pochodzące z tej gminy. Stąd różnice w liczbach.
W gminie Krotoszyn w roku 2010 urodziły się 483 osoby, rok wcześniej - 510. Kilka lat wcześniej było to niespełna 400. W bieżącym roku jak dotąd na świat przyszło 149 nowych mieszkańców.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?