Mimo iż również powiat krotoszyński odczuł skutki spektakularnego huraganu z 11 sierpnia ubiegłego roku, to jednak największe zniszczenia w lasach poczynił orkan „Ksawery” z 5 października 2017 roku. Wcześniejsze nawałnice nie spowodowały znaczących szkód w drzewostanach.
– Jednakże w pewien sposób wiele drzew zostało osłabionych w wyniku naderwania systemu korzeniowego – skomentował sytuację związaną z usuwaniem skutków ubiegłorocznych silnych wiatrów inż. Sławomir Trawiński, zastępca nadleśniczego Nadleśnictwa Krotoszyn w specjalnym piśmie skierowanym do naszej redakcji.
ZOBACZ TAKŻE: ORKAN KSAWERY NAD POWIATEM KROTOSZYŃSKIM
Zakończono już porządkowanie lasów
Natychmiast po przejściu orkanu „Ksawery” służby podległe Nadleśnictwu Krotoszyn przystąpiły do usuwania jego skutków. W pierwszej kolejności udrożniono szlaki komunikacyjne, usuwając z dróg połamane drzewa i konary, a następnie przystąpiono pozyskiwania złomów i wywrotów w drzewostanach. Ogółem masa wywrotów według szacunków Nadleśnictwa Krotoszyn wyniosła 16 800 metrów sześciennych (dla porównania, w sąsiednim powiecie milickim masę wywrotów oszacowano na 100 000 metrów sześciennych). Całe to drewno zostało już sprzedane na rynku lokalnym i krajowym.
W chwili obecnej wywroty i złomy pozostały tylko na tzw. powierzchniach reprezentatywnych, gdzie nie prowadzi się zabiegów gospodarczych. Na tych powierzchniach, np. w leśnictwie Sokołówka, niebezpiecznie zdewastowane drzewa zostały ścięte i pozostawiona na ziemi do naturalnego rozkładu. Prowadzony jest również monitoring, mający na celu zapobiegnięcie rozmnażaniu się szkodników wtórnych drewna, takich jak kornik drukarz.
– Powierzchnie reprezentatywne na terenie Nadleśnictwa Krotoszyn są to małe powierzchnie z drzewostanami liściastymi, gdzie problem ewentualnego wzrostu zagrożenia od szkodników wtórnych jest znikomy – podkreśla Sławomir Trawiński.
Zakazu wstępu do lasu nie wprowadzono
Często stosowanym środkiem mającym zmarginalizować niebezpieczeństwa związane z przejściem huraganu jest wprowadzanie czasowego zakazu wstępu do lasu.
Na szczęście nie było takiej konieczności na terenie Nadleśnictwa Krotoszyn jako całości. Czasowo wyłączono i oznakowano tylko niektóre obszary w leśnictwach Sokołówka i Jelonek znajdujące się przy ruchliwych drogach. Wyłączenia te były krótkotrwałe, bo trwał sezon na grzyby, i obowiązywały tylko do momentu usunięcia z lasu przez odpowiednie służby leśne powalonych drzew (wywrotów i złomów).
+++
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?