Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Teść musiał mnie wybadać

Irena KUCZYŃSKA
- Stanisław Mikołajczyk zmarł tego samego dnia, kiedy ja niosłem na zapowiedzi z Haliną. Było to 13 grudnia 1966 roku. Wiedziałem o tym z Wolnej Europy – wspomina Stanisław Pietrzak z Dobrzycy.

- Stanisław Mikołajczyk zmarł tego samego dnia, kiedy ja niosłem na zapowiedzi z Haliną. Było to 13 grudnia 1966 roku.
Wiedziałem o tym z Wolnej Europy – wspomina Stanisław Pietrzak z Dobrzycy.

Jego zmarły teść, Antoni Ignasiak, był szwagrem działacza ludowego Stanisława Mikołajczyka. Żona późniejszego premiera Cecylia pochodziła właśnie z tego gospodarstwa.

W Westfalii

W okolicach Dobrzycy (powiat pleszewski) jest wiele miejsc związanych z rodziną Mikołajczyków. Ojciec późniejszego premiera, też Stanisław, pochodził z położonych nieopodal Benic, matka z Galewa. Jak wielu Wielkopolan na przełomie XIX i XX wieku młodzi pojechali za chlebem do Westfalii, gdzie w 1901 roku przyszedł na świat Stanisław. Wkrótce z synkiem wrócili w rodzinne strony. W Borzęcicach kupili trzyhektarowe gospodarstwo. Dziewięćdziesiąt lat później, w roku 1997 ich syn Marian wraz z żoną Danutą odsłaniał tablicę pamiątkową na budynku miejscowej szkoły. W latach 20. Mikołajczykowie sprowadzili się do Strzyżewa w parafii Dobrzyca. W Dobrzycy Stanisław zapoznał przyszłą żonę Cecylię Ignasiakównę.

Odnowione kontakty

Gospodarstwo, z którego pochodziła panna Cecylia jest oddalone od Rynku około 2 km. – Kupił je ojciec teścia w 1880 roku. Stanisław Mikołajczyk często tu bywał, jednak o tym dowiedziałem się dopiero w latach 70. Wcześniej nikt o wuju nie chciał rozmawiać. Teść musiał najpierw mnie wybadać. Znacznie później dowiedziałem się, że w latach 40. i 50. były w domu rewizje, a teść był w Krotoszynie na UB przesłuchiwany i aresztowany- mówi Stanisław Pietrzak, który gospodarstwo po teściu odziedziczył. O losach krewniaka rodzina dowiadywała się tylko z Wolnej Europy, bo po śmierci pani Cecylii kontakty się urwały. – Dopiero około roku 1970 przyjechał do nas niejaki Ciesiółka i przywiózł pozdrowienia od Mikołajczyków, a dokładnie od syna Stanisława – Mariana. To on pomógł nam nawiązać kontakt z kuzynostwem- mówi Pietrzak.

W 1975 roku Antoni Ignasiak wraz ze szwagrem jadą z Dobrzycy do Waszyngtonu, aby poznać kuzyna Mariana i jego żonę Danutę, Polkę rodem z Polesia. Z Ameryki Antoni przywozi ziemię z grobu siostry i szwagra i potajemnie zakopuje urnę w mogile teściów premiera na dobrzyckim cmentarzu. Nazwisko Mikołajczyk jest na cenzurowanym. W latach 90. pamięć o Mikołajczyku odżyła. W 1991 na Rynku w Dobrzycy stanął obelisk przy którym spotykają się ludowcy w pierwszą niedzielę grudnia, zaś na początku czerwca jest tu meta Biegu Mikołajczykowskiego. W ubiegłym roku Stanisław Mikołajczyk został patronem gimnazjum w Dobrzycy.

Wielkopolski raj

Rodzinne strony matki i ojca chętnie odwiedzał Marian Mikołajczyk. W ciągu dziesięciu lat był w Dobrzycy cztery razy. – Kiedy przyjechał po raz pierwszy do rodzinnego domu matki, popłakał się i zapytał, czy to wszystko moje, a także ile mam długu- wspomina Stanisław Pietrzak, który otrzymane od teścia 32 ha, a powiększył do 170 ha. Wraz z żoną Haliną, zięciem Mirosławem i córką Karoliną hoduje do 2 tysięcy tuczników rocznie, uprawia pszenicę, buraki cukrowe, zboża paszowe i cebulę. Mieszka w obszernym, nowocześnie urządzonym domu, otoczonym pięknym ogrodem. Tym domem, gospodarstwem i pięknym krajobrazem zachwycił się stary Polonus. Wielkopolskie miasteczko stało się dla niego rajem, do którego chciał wrócić na zawsze. W maju tego roku urna z prochami śp. Mariana została przywieziona przez żonę Danutę do Dobrzycy i złożona w rodzinnym grobie obok dziadków Anastazji i Andrzeja Ignasiaków.

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto