Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

SULMIERZYCE: Wśród radnych nie ma zgody na duży remont Urzędu Miejskiego!

Wiesław Zdobylak
Sulmierzyccy radni ostro spierają się o to, czy do grudnia br. wydać 554 tys. zł albo znacznie mniej na I etap dużej modernizacji Urzędu Miejskiego. Za zaoszczędzone pieniądze część z nich proponuje przeprowadzić remonty dróg, budowę chodników oraz udzielenie dużego wsparcia strażakom ochotnikom.

Sulmierzyccy radni nowej kadencji nie mogą się porozumieć co do tego, jak i w jakiej kolejności wydawać pieniądze ze skromnego miejskiego budżetu na kluczowe inwestycje w najbliższych latach. Lista potrzeb jest duża i obejmuje kilka dużych inwestycji.
W ubiegłym tygodniu obradowały dwie komisje Rady Miejskiej: spraw społecznych i gospodarcza. Dyskutowano o zmianach w tegorocznym budżecie, w ramach których wprowadzono by dodatkową kwotę 226 tys. zł na I etap remontu budynku Urzędu Miejskiego, w tym pomieszczeń Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej oraz biura posterunkowego policji, znajdujących się na jego tyłach.
Inwestycja zastała zaplanowana już w poprzednim budżecie, ale nie udało się jej uruchomić przed 31 grudnia 2018 r., bo niepowodzeniem zakończyły się trzy postępowania przetargowe. Miasto wyceniło koszt przedsięwzięcia na ok. 500 tys. zł netto, ale okazało się, że firmy budowlane chcą co najmniej o 100 tys. zł więcej. Trzeba więc nieco dołożyć.
– Wszystkie przetargi unieważniłem. Ten remont, który zaplanowaliśmy, musimy zrobić kompleksowo lub etapowo. To zależy od decyzji Rady. Pamiętajmy jednak, że na konieczność modernizacji budynku wskazują jednoznaczne opinie Państwowej Straży Pożarnej, Sanepidu i PFRON. To są rzeczy, których nie przeskoczymy. To, co wskazały te instytucje, to musimy bezwzględnie zrobić. Możemy jedynie prosić o przesunięcie terminu wykonania prac, ale nie wiadomo, czy otrzymamy na to zgodę – przekonywał radnych burmistrz Dariusz Dębicki na posiedzeniu komisji gospodarczej we wtorek 5 marca.
W odpowiedzi na pytania radnych sekretarz gminy Karina Błaszczyk przypomniała, że plan minimum, na który można wydać zaplanowane na ten rok 328 tys. zł, obejmować musi powiększenie sali obrad o jedno pomieszczenie [mieszkanie po babci burmistrza – przyp. W.Z.], przebudowę pomieszczeń zajmowanych przez MOPS, przebudowę pokoju posterunkowego policji, budowę oddzielnych toalet, wybudowanie podjazdu dla osób niepełnosprawnych oraz budowę nowych ergonomicznych wejść do budynku od strony podwórka. Natomiast za dodatkowe 226 tys. zł (180 tys. zł niewydatkowane w 2018 r. plus 46 tys. zł ekstra) może zostać zmienione ogrzewanie, wymienione okna i zainstalowane oporządzenie cyfrowe dla programu e-sesja.
Przeciwko dużej modernizacji zaprotestowała radna Aneta Kurzawa, stwierdzając, że nadwyżkę 226 tys. zł należy przeznaczyć na łatanie dziur w mieście po sezonie zimowym. Z kolei radny Krzysztof Pauliński złożył wniosek, by zadania nie dzielić na kolejne etapy i zrealizować w pełnym zakresie, zwłaszcza że gotowa jest dokumentacja, uzyskano konieczne pozwolenia i są na to pieniądze. Jego wniosek przepadł jednak stosunkiem głosów 2 “za” przy 6 “przeciw”.

+++

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto