STRAŻACY W AKCJI: Pożar starej kamienicy na rynku w Zdunach. Niestety nie żyje starszy mężczyzna [GALERIA + FILM]

[AKTUALIZACJA]
Zgłoszenie o zdarzeniu do PSP w Krotoszynie wpłynęło o godzinie 11:37. Wysłano trzy zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Krotoszynie oraz dwa zastępy z jednostki OSP Zduny. Do zdarzenia udał się również Zastępca Komendanta Powiatowego PSP w Krotoszynie.

Po przybyciu na miejsce ustalono, że w budynku wielorodzinnym pali się lokal na parterze, wewnątrz znajduje się osoba. Pozostali mieszkańcy znajdowali się na zewnątrz. Na miejscu był patrol Policji, jeden z funkcjonariuszy podejmował próbę ewakuacji osoby z palącego się mieszkania, które okazało się nieskuteczne.

- Działania Straży Pożarnej polegały na zabezpieczeniu terenu akcji. Strażacy wyposażeni w sprzęt ochrony dróg oddechowych wprowadzili jeden prąd gaśniczy wody w natarciu do wnętrza palącego się mieszkania. Po stłumieniu płomieni w mieszkaniu zlokalizowali nieprzytomną osobę. Rota niezwłocznie ewakuowała poszkodowanego na zewnątrz budynku następnie przystąpili do oceny parametrów życiowych mężczyzny. Niestety poniesione wyniku pożaru obrażenia okazały się śmiertelne - informuje Tomasz Patryas z PSP Krotoszyn.

W trakcie prowadzonych działań do strażaków zgłosił się funkcjonariusz Policji, który podejmując próbę ewakuacji przed przybyciem Jednostek Ochrony Przeciwpożarowej sam odniósł obrażenia. Strażacy udzielili policjantowi Kwalifikowanej Pierwszej Pomocy, następnie przekazali pod opiekę Zespołu Ratownictwa Medycznego. W wyniku pożaru obrażenia poniosła również kobieta, której Personel Medyczny udzielił niezbędnej pomocy na miejscu działań. Po całkowitym ugaszeniu pożaru mieszkanie zostało oddymione i przewietrzone. Na tym działania zakończono i zastępy powróciły do miejsca stacjonowania.

Działania straży pożarnej trwały 3 godziny i 5 minut.

Okoliczności i przebieg pożaru wyjaśniają teraz policjanci.

W kamienicy zamieszkiwało kilka osób, które zdołały w większości opuścić jednak budynek przed przybyciem strażaków. W akcji brało udział w sumie 6 zastępów straży: 4 zastępy z PSP Krotoszyn i 2 z OSP Zduny. Niestety natrafiono również na starszego mężczyznę, który już nie dawał oznak życia. Nie wiadomo na tę chwilę czy się spalił czy zaczadził. - Potwierdzam, że w wyniku pożaru jedna osoba poniosła śmierć, a dwie są poszkodowane. Pożar udało się już opanować - informuje Tomasz Patryas z PSP Krotoszyn.

Mieszkańcy są w szoku. - Nie znałem tego pana. Jedną panią tylko, ale wyszła sama. Tam ponoć dwie butle gazowe jeszcze były. Jakby to wybuchło to byłaby masakra - mówi jeden z mieszkańców przyglądających się akcji strażaków.

Więcej szczegółów w najbliższym czasie.