Do pożaru doszło w poniedziałek, 31 października, w podkobylińskich Srokach. Zgłoszenie do Centrum Powiadamiania Ratunkowego wpłynęło od dyżurnego Stanowiska Kierowania PSP z Gostynia.
Na miejsce wysłano ciężki samochód gaśniczy z Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej PSP z Krotoszyna, samochody gaśnicze z OSP Zalesie Wielkie; OSP Kobylin; Zalesie Małe; OSP Kuklinów; a także dwa samochody z OSP Pępowo, policję i pracowników pogotowia energetycznego.
Ogień objął cały budynek stodoły, częściowo murowany, w części drewniany. Bezpośrednio zagrożone były też budynki gospodarcze i inwentarskie. Te na szczęście dzięki środkom gaśniczym udało się uratować. Potem strażacy rozpoczęli dogaszanie palącej się stodoły, siana i słomy.
- Kierownik gospodarstwa przysłał ładowarkę oraz przyczepy z ciągnikami przy pomocy których palące się materiały zostały wywiezione na pobliskie pole i dogaszane - informuje Tomasz Niciejewski, zastępca komendanta PSP w Krotoszynie.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?