Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

SPORT: Siatkarski trening z Sebastianem Kaczmarkiem jak zwykle na wysokim poziomie [ZDJĘCIA]

Marcin Szyndrowski
arch. Alicja Poślednik
Tuż po świętach, w miniony czwartek na rozdrażewskiej hali odbył się siatkarski trening z Sebastianem Kaczmarkiem

SEBASTIAN KACZMAREK BIERZE UDZIAŁ W FINALE WOJEWÓDZKIM PLEBISCYTU MISTRZOWIE SPORTU. WARTO ODDAĆ NA NIEGO SWÓJ GŁOS. ZAJRZYJ TUTAJ KONIECZNIE

Rok 2018 powoli dobiega końca, a Stowarzyszenie Sportowe Sport Team, które organizowało trening nie wyobrażało sobie inaczej zakończyć rok jak siatkarsko. Trening został zorganizowany w formie otwartej. Na zajęcia mógł przyjść każdy, zarówno osoby posiadające umiejętności siatkarskie jak i te, które chciały po prostu aktywnie spędzić czas.

- Początkowo był pomysł żeby się spotkać i po prostu pograć. Później inicjatywa nabrała kolorów, kiedy to Sebastian Kaczmarek zgodził się poprowadzić u nas zajęcia. Zrobił to w ramach prezentu Mikołajkowego za co mu serdecznie dziękujemy – mówi Alicja Poślednik, prezes Stowarzyszenia.

Sebastian Kaczmarek, również członek Stowarzyszenia i doświadczony siatkarz poprowadził trening rozpoczynając od solidnej rozgrzewki. Zajęcia siatkarskie z Sebastianem, które są organizowane w Rozdrażewie w letnie wakacje słyną z tego, że do najłatwiejszych nie należą. Tym razem nie było inaczej. Mimo, że przerwa świąteczna troszkę wszystkich rozleniwiła trener Kaczmarek nie zamierzał dawać żadnych ulg. Po dobraniu się w pary rozpoczęła się przygoda z siatkówką. Początkowo rozgrzewka opierała się na drobnych ćwiczeniach polegających na odbiciu piłki i wykonaniu skipów na całej szerokości hali. Skoro to siatkówka to podczas rozgrzewki nie mogło zabraknąć ćwiczenia przyjęcia, wystawy i ataku.

SEBASTIAN KACZMAREK BIERZE UDZIAŁ W FINALE WOJEWÓDZKIM PLEBISCYTU MISTRZOWIE SPORTU. WARTO ODDAĆ NA NIEGO SWÓJ GŁOS. ZAJRZYJ TUTAJ KONIECZNIE

Po solidnej rozgrzewce uczestnicy byli już wystarczająco rozgrzani i zmęczeni, jednak gotowi na najlepszą część treningu, czyli grę. Szybki podział na dwie drużyny i można było zacząć. Grupy składały się z prawdziwych sympatyków siatkówki, którzy stworzyli doskonałą atmosferę i razem świetnie się bawili. Wiekowo było bardzo różnorodnie! Na zajęcia przyszedł Pan Kazimierz Zapałowski, 57 lat, który dzielnie trenował, dorównując pozostałym dużo młodszym graczom a po wpisie na profilu stowarzyszenia można sądzić, że podobało mu się. Najmłodszy uczestnik zajęć miał 8 lat a jego odbić piłki nie powstydziłby się niejeden starszy kolega. Sama gra była bardzo emocjonująca, uczestnicy dali z siebie 100 procent co zaowocowało świetnymi akcjami, asami serwisowymi oraz długimi wymianami.

- Poświąteczny trening z naszym niezastąpionym Sebastianem był świetny. Trener dał nam spalić zbędne kalorie aż za bardzo. Jestem pewna, że każdy z uczestników, tak jak ja, czuje, że żyje! Wszystkie mięśnie dają we znaki, ale to właśnie oznacza, że trening był porządnie zrobiony. Trenerze - nie zawiodłeś nas. Czekamy na więcej! – mówi Karolina Przyjemska, uczestniczka treningu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto