Śmiertelny wypadek pod Pleszewem. Nie żyją dwie młode osoby. Na jaw wychodzą nowe fakty

W poniedziałkowy wieczór, 25 marca 2024 roku, na drodze powiatowej między Grodziskiem a Zawidowicami samochód osobowy, którym podróżowały dwie osoby uderzył w drzewo. Na miejsce zdarzenia zadysponowano dwa zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP w Pleszewie, zastępy OSP z Zawidowic i Grodziska, zespoły ratownictwa medycznego oraz policję.

- W chwili dojazdu na miejsce pierwszych zastępów w pojeździe znajdowały się dwie osoby, które były nieprzytomne. Strażacy, przy użyciu narzędzi hydraulicznych, wykonali dostęp do poszkodowanych, aby była możliwa ich ewakuacja z pojazdu. Osoby te wspólnie z zespołem ratownictwa medycznego ewakuowano na zewnętrz. Niestety, pomimo natychmiastowych czynności podjętych przez ZRM stwierdzono zgon obu mężczyzn

- mówi st. kpt. Paweł Mimier, dowódca JRG PSP Pleszew.

Droga jest zablokowana. Policja prowadzi działania w celu ustalenia okoliczności przyczyny wypadku.

Ofiary to młodzi ludzi: 19-letni mieszkaniec gminy Czermin i trzy lata młodszy mieszkaniec gminy Chocz. Nastolatkowie jechali samochodem marki Volkswagen Golf.

- Na miejscu pracują policjanci i prokurator

- mówi asp. szt. Monika Kołaska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pleszewie.

Komenda Powiatowa Policji w Pleszewie przekazała nowe fakty dotyczące śmiertelnego wypadku pod Pleszewem.

- 19-letni kierowca, który zginął w wypadku na drodze Grodzisko-Zawidowice został zatrzymany za jazdę pod wpływem alkoholu w listopadzie 2023 roku - informuje asp. szt. Monika Kołaska, oficer prasowy KPP Pleszew i dodaje, że osoba wobec, której nie rozpoczęło się jeszcze postępowanie w sądzie i nie miała orzeczonego zakazu prowadzenia pojazdów jest traktowana jako osoba, która nie posiada uprawnień.

Obecnie śledczy zajmujący się poniedziałkowym wypadkiem oczekują na wyniki badań krwi kierowcy.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: