Wystawa w Muzeum Regionalnym w Pleszewie
W Muzeum Regionalnym w Pleszewie zakończyła się wystawa „Historia kołem się toczy. O rowerach i nie tylko…”. Na ekspozycji można było poznać historię roweru i obejrzeć najciekawsze modele bicyklów począwszy od roku 1898, a na roku 1982 roku skończywszy.
- W mniejszej sali zgromadzone zostały okazy z regionu oraz te, które jeździły po pleszewskich ulicach, a zostały wypożyczone od miejscowych kolekcjonerów. Ciekawostką wartą uwagi jest na pewno rower siostry Danieli Kozaneckiej ze Zgromadzenia Sióstr Służebniczek NMP, którym przez wiele lat jeździła do chorych, prowadząc swoją służbę pielęgniarsko-medyczną - podkreślali pracownicy Muzeum Regionalnego w Pleszewie.
I właśnie na zakończenie rowerowej wystawy do Pleszewa zawitali najbliżsi siostry Danieli Kozaneckiej: pan Kazimierz Kozanecki wraz z rodziną z Bydgoszczy, który był rodzonym bratem siostry Danieli.
Siostra Daniela Kozanecka. Historia jej życia
Siostra Daniela przyjechała do Pleszewa w 1956 roku, jako nowicjuszka Zgromadzenia Sióstr Służebniczek Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny. Od 1957 roku pracowała jako pielęgniarka w pleszewskim szpitalu na oddziale noworodków.
Do pracy, na oddziale dziecięcym, chodziła w białym habicie. I tak było do 1982 roku, dopóki szpital nie przeniósł się do nowego budynku przy ulicy Poznańskiej. Pracę w szpitalu siostra Daniela wspominała bardzo dobrze. Lekarze byli bardzo życzliwi. Nikt nie powiedział złego słowa, kiedy siostra chrzciła dzieci, które rodziły się bardzo słabiutkie
.– Jeśli matka była za słaba, żeby wybrać imię, to dziewczynka zawsze była Marią a chłopczyk Janem – mówiła w 2015 roku siostra Daniela.
Przez te lata mogła nawet 50 noworodków ochrzcić. Niektóre przeżyły i potem były chrzczone jeszcze raz. W latach 60. i 70. rodziło się w pleszewskim szpitalu mnóstwo dzieci. Czasem nawet 10 noworodków na dobę położne przyjmowały na świat.
Siostra Daniela wspominała w rozmowie z "Gazetą Pleszewską" przypadek kobiety z Białobłot, która urodziła w domu, dostała krwotoku i karetka pogotowia, w której były tylko nosze, przywiozła ją martwą do szpitala. Towarzyszył jej noworodek, zdrowy i dorodny.
- Dewastowali ogródki działkowe w Pleszewie! Policja złapała ich na "gorącym uczynku"
- Kabaret Młodych Panów doprowadził publiczność do łez... oczywiście ze śmiechu!
- Pożegnali małego Ignasia. W niebo pofrunęły biało-niebieski balonki - Symbole Pamięci
- To najsmaczniejszy konkurs na świecie! Tort czekoladowo-miętowy podbił podniebienia
Po przejściu na emeryturę w 1983 roku, matka generalna zaproponowała jej pracę pielęgniarki terenowej i tak siostra Daniela została pielęgniarką środowiskową. Odtąd każdego dnia rano i po obiedzie wyruszała siostra Daniela rowerem do pacjentów. Robiła zastrzyki, podłączała kroplówki, stawiała bańki ale też pocieszała, przytulała, niosła nadzieję. Przez wiele lat jeździła do pacjentów na rowerze, potem przesiadła się do samochodu.
Instruktorzy prawa jazdy mieli obiekcje, 56 - letnia zakonnica za kółkiem. – Po co siostrze prawo jazdy - pytali. – Odpowiedziałam: chcesz, żebym ci dawała zastrzyki, to naucz mnie jeździć – wspominała siostra.
Zdała bez problemów za pierwszym razem. Kiedy dzieci widziały ją w aucie, krzyczały: już ta siostra jedzie! Zastrzykowi towarzyszył uśmiech, cukierek, a kiedy zaczęły przychodzić paczki z darami, jedzenie, ubranie. Nie ma chyba w Pleszewie i okolicy rodziny, której by nie odwiedziła siostra Daniela z zastrzykami, kroplówkami.
- Ryszard Bosacki otrzyma tytuł "Zasłużony dla Rozwoju Miasta i Gminy Pleszew"
- Chodzi po Pleszewie i obserwuje domy? Mieszkańcy ostrzegają się nawzajem
- Zderzenie dwóch samochodów na pleszewskich tablicach na trasie do Ostrowa Wlkp.
- Pijany szedł drogą. Kierowca próbował go ominąć, ale z naprzeciwka jechał TIR
W sumie 57 lat poświęciła pleszewianom tym chorym, słabym, starym, często nikomu niepotrzebnym, biednym, niedożywionym, zaniedbanym, ale też chorym dzieciom. Jej zaangażowanie doceniono nominacją do tytułu Pleszewianina Roku 2015. Siostra Gabriela Maria Daniela Kozanecka zmarła 13 sierpnia 2019 roku w 83. roku życia i w 64. roku powołania zakonnego.
Polub nas na FB
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?