Senator Mikołajczyk w Krotoszynie

Najpierw wziął udział w konferencji prasowej. -W Krotoszynie czuje się przyjemny klimat, dlatego chętnie tu przyjeżdżam – zaczął. Później wspomniał, że od kwietnia ruszył projekt Rodzina 500+. - Dotrzymaliśmy słowa. Cieszę się, że samorządy są tak zorganizowane i przygotowane na to. To nie jest program socjalny, tylko prorodzinny – skwitował. W dalszych słowach podkreślił, że kampania informacyjna jest bardzo dobra i mieszkańcy wiedzą, że nie liczy się kolejność zgłoszeń. Później nawiązał do szkolnictwa. -Przez 8 lat byłem dyrektorem największej w pow. ostrowskim szkoły podstawowej. Jestem nauczycielem matematyki i informatyki – przypomniał. Senator nawiązał, że w kolejnych planach jest zniesienie godzin karcianych (z Karty Nauczyciela). Mówił też ogólnie o szkolnictwie. -Dziś jest tak, że gubimy ucznia w papierach, w biurokracji – mówił. Senator ujawnił, że partia rządząca chce również zmienić system wypłaty profesorom oświaty. Dziś jest tak, że ktoś otrzymując ten tytuł dostaje sześciokrotną, jednorazową wypłatę. Płacą oczywiście samorządy. Plan zakłada by te osoby otrzymałyby zamiast tego jednorazowo 18 tys. zł, ale to miałoby już płacić ministerstwo. -Trzeba pokazywać i nagradzać dobrych nauczycieli – przekonywał.

Zobacz również zdjęcia z rozmów Senatora z mieszkańcami

Parlamentarzysta przytoczył też ważny wątek niebezpiecznego miejsca na ul. Ostrowskiej. -Złożyłem pismo do GDDKiA w związku z apelami mieszkańców. Jeśli to nie będzie skuteczne to osobiście udam się do dyrektora GDDKiA – oświadczył. Później senator dał uczniom klasy maturalnej lekcje z Wiedzy o Społeczeństwie, następnie spotkał się nauczycielami, a na sam koniec rozdawał ulotki. -Jestem otwarty na spotkania m. in. poprzez biuro w Krotoszynie i asystenta Krzysztofa Kubika – zakończył.