Rozmowa ze Sportowcem Roku, niesłyszącym pływakiem z Krotoszyna, Konradem Powroźnikiem

Gratuluję zwycięstwa w naszym plebiscycie. To już drugie twoje wyróżnienie, bo przed rokiem zostałeś sportową nadzieją roku. Która z tych nagród jest dla ciebie cenniejsza?
– Chcę najpierw podziękować wszystkim czytelnikom za oddane na mnie głosy i smsy. Nie myślałem, że wygram, bo w waszym plebiscycie walczyło wielu wspaniałych sportowców, którym również chcę pogratulować sukcesów. Jeżeli chodzi o pytanie to chcę powiedzieć, że ta nagroda jest dla mnie trochę ważniejsza, ponieważ w tym plebiscycie rywalizowałem z innymi zawodnikami. Ale nagrody dla sportowej nadziei powiatu nigdy nie zapomnę, bo była pierwsza i była dla mnie motywacją do dalszych treningów. Uwierzyłem wtedy, że moje pływanie jest ważne i inni ludzie też to widzą.

Zobacz: zdjęcia i filmy z Gali Sportu 2012

Od Mahle Polska otrzymałeś w nagrodę tablet. Zdążyłeś się już z nim zapoznać?
– Oczywiście! Chcę powiedzieć, że bardzo lubię takie rzeczy komputerowe, są one bardzo ciekawe, a tablet jest super! Będę mógł zabierać go na zawody i np. sprawdzać sobie czasy, popatrzeć na różne filmy o technice pływania albo włączyć jakąś gierkę. Przyda mi się też do szkoły, będę mógł np. w słowniku sprawdzać co znaczą różne słowa. Obiecuję jednak, że nie przestanę pływać, bo za bardzo kocham ten sport. Takie nagrody jak ta, bardzo mnie motywują do dalszej pracy.

Zobacz także: Sportowiec roku Konrad Powroźnik

Jak wygląda Twój dzień. Masz czas na jakieś swoje przyjemności?
– Trenuję dwa razy dziennie po półtorej godziny. Pierwsze zajęcia mam o godzinie szóstej rano, a następnie idę do szkoły. Kolejny trening zaczyna się popołudniu. I tak przez cały tydzień. Bardzo lubię pływać i już się nauczyłem rano wstawać, chociaż na początku było ciężko. Mam jednak również swoje hobby, którym jest komputer. Staram się jednak, aby na wszystko starczyło mi czasu. Najważniejsza jest dla mnie jednak nauka. Ciocia nawet mi powiedziała, że jak nie będę się uczyć, to koniec z treningami :) Ale poważnie, nauka to ważna sprawa, chcę rozumieć słowa i chcę dobrze mówić, ale czasami zamiast do szkoły wolałbym iść na basen :)

Zobacz także: Wyniki plebiscytu sportowego

Jakie są Twoje sportowe plany na przyszłość?
– Chciałbym wystartować na Igrzyskach Olimpijskich Osób Niesłyszących, które odbędą się w przyszłym roku i zdobyć na nich medal. Byłaby to dla mnie naprawdę ogromna sprawa. Organizuję czas tak, żeby bardzo dobrze się przygotować i mam nadzieję, że uda mi się, bo to jest moje największe marzenie.

Życzymy Ci spełnienia tych marzeń.

Czytaj także: Krotoszyn - Okradziono młodego sportowca

Krotoszyn.naszemiasto.pl na Facebooku. Zebraliśmy całe miasto w jednym miejscu - dołącz do naszej społeczności!