Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rozdrażew - Bandyci w kominiarkach napadli na sklep. Pobili właściciela, grozili mu maczetą

Małgorzata Krupa
Trzech zamaskowanych, prawdopodobnie uzbrojonych mężczyzn napadło na sklep spożywczy w centrum Rozdrażewa. Poszukuje ich policja

Do napadu doszło w minioną środę, 19 ok. godz. 22:20 w sklepie na Rynku w Rozdrażewie. Czterech bandytów czaiło się na właściciela i sprzedawczynię, którzy mieli właśnie zamykać sklep i wychodzić z dziennym utargiem.

Trzech bandytów weszło do sklepu i prysnęło w twarz gazem właścicielowi i pracownicy. Czwarty stał na czatach. Właścicielowi, który stawiał opór zagrozili ucięciem głowy maczetą. Wymachiwali też pistoletem.

- Z dwoma dzielnie walczył, ale jak zobaczył maczetę nad głową, to odpuścił. Ponoć mieli też pistolet. Mocno go skopali i przecięli nożem opony w samochodzie, a sprzedawczynię wepchnęli w stojak na rowery - dodaje.

Czytaj także: Zamaskowany mężczyzna napadł na sklep spożywczy w Krotoszynie

Napastnicy pobili sprzedawczynię i właściciela sklepu. Zabrali dzienny utarg i uciekli w nieznanym kierunku. - Sklep ma dużo klientów, więc utargi też musiały być ładne. W Rynku jest pięć sklepów spożywczych, więc skoro napadli właśnie na ten, to musieli mieć powód - dobre pieniądze - spekuluje mężczyzna w średnim wieku.

Mieszkańcy Rozdrażewa przypuszczają, że sklep był już wcześniej obserwowany. - Dziewczyna jest w szoku. Podobno była na środkach uspokajających, ale nic dziwnego, każdy by był jakby coś takiego widział - mówi nam kolejny mieszkaniec. - Ja nie wiem, jak w takim spokojnym Rozdrażewie takie rzeczy mogą się dziać - dodaje.

Rozdrażewianie dziwią się, że złodzieje napadli na sklep o tak wczesnej godzinie. - Przecież nie było późno. Na co dzień o tej godzinie kręci się tam młodzież albo "pijaczki". Dziwię się, że aż tak ryzykowali. Mogli przecież zrobić to nocą, jak wszyscy śpią - dodaje mężczyzna.

Zobacz także: Rozdrażew - motocyklista zderzył się z samochodem ZDJĘCIA

Bandytów zauważyła jednak mieszkająca obok kobieta. - Krzyczała, że zaraz zadzwoni na policję, wyzywała ich. A oni na to: "Jeśli coś powiesz, to jutro spalimy cię z tym domem" - opowiada mieszkaniec Rozdrażewa.

Widzieli ich prawdopodobnie także kilka dni wcześniej młodzi mieszkańcy Rozdrażewa, przesiadujący na pobliskim skwerze. Opowiadają, że kilka razy pojawiali się tam nieznani im mężczyźni.

Czytaj także: Rozdrażew - Złodziej staranował bramę i uciekał ciągnikiem

Z informacji przekazywanych przez policję wynika, że sprawcami napadu byli prawdopodobnie mężczyźni w wieku około 30 lat, średniego wzrostu, średniej budowy ciała. Napastnicy na głowach mieli założone kominiarki.

- Natychmiast po uzyskaniu informacji o napadzie na miejsce skierowana została specjalna grupa dochodzeniowo-śledcza. Aktualnie policjanci prowadzą intensywne czynności mające na celu ustalenie i zatrzymanie sprawców rozboju - informuje Włodzimierz Szal, rzecznik KPP w Krotoszynie.

Zobacz także: Rozdrażew - Dożynki gminne w Dzielicach ZDJĘCIA

Policja apeluje do wszystkich, którzy pomiędzy godziną 22.00 a 22.30 znajdowali się w okolicach sklepu i widzieli mężczyzn oddalających się z niego w kierunku Al. Powstańców Wielkopolskich.

- Prosimy o zgłaszanie się do krotoszyńskiej komendy lub telefoniczny kontakt pod numerami: 62 725 52 70, 62 725 52 86 lub 997 - dodaje Szał.

Krotoszyn.naszemiasto.pl na Facebooku. Zebraliśmy całe miasto w jednym miejscu - dołącz do naszej społeczności!

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto