Przypomnijmy, że początkowo Pole Mokotowskie miało przejść całkowitą metamorfozę. Ostatecznie jednak z pierwotnego projektu pozostało zaledwie około 20% przewidywanych pierwotnie zmian. M.in. z 447 zaplanowanych latarni pojawi się tylko 47. Zrealizowane zostaną też zmiany dotyczące układu wodnego. Wyremontowany i znaturalizowany zostanie staw, a odmienione tereny po dawnym MPO.
Przebudowa zbiornika stanęła w miejscu
Jak tłumaczy nam Karolina Kwiecień-Łukaszewska, rzeczniczka warszawskiego Zarządu Zieleni, większość prac wykonywana jest zgodnie z harmonogramem. Problem dotyczy natomiast przebudowy największego zbiornika. Okazuje się, że dokończenie prac mogłoby skutkować pozbawieniem prądu kilkudziesięciu tysięcy ludzi na Mokotowie.
- Problem polega na tym, że zbiornik wodny koliduje z siecią elektroenergetyczną. Konieczne jest przeniesienie trafostacji w inne miejsce, poza jego obręb. Ze względu na konflikt na Ukrainie dostawcy trafostacji zgłaszają problemy w dostępie do elementów niezbędnych do jej wykonania. W tym momencie czekamy. Wykonawca nie może dokończyć prac przy stawie i wypełnić go wodą, bo mogło by dojść do nieszczęścia - tłumaczy nam Kwiecień-Łukaszewska
Wygląda zatem na to, że nowym zbiornikiem wodnym na Polu Mokotowskim będziemy mogli cieszyć się dopiero w 2023 roku. Nie wiadomo jednak dokładnie kiedy. Reszta zmian jest na ukończeniu lub już nawet zmiany zostały przeprowadzone.
Nie tylko główny zbiornik wodny
Na tzw. Wielkiej Polanie w okolicach Biblioteki Narodowej, gdzie dawniej znajdowała się baza MPO, powstaje ogród biocenotyczny z różnorodną roślinnością i miejscami do wypoczynku. Pole Mokotowskie zyskało ponadto nową roślinność, która pojawiła się przy wejściach do parku od strony ul. Żwirki i Wigury, przy Bibliotece Narodowej, GUS oraz od ul. Batorego. Pojawią się także nowe strefy wejściowe do parku.
W sumie na Polu Mokotowskim pojawi się 55 nowych drzew, 6 tys. krzewów, 17 tys. bylin i 1,5 ha łąk. Autorzy projektu przebudowy Pola Mokotowskiego mówili nam o tym, że czują niedosyt, ponieważ remont zostanie zrealizowany tylko częściowo. Wyrażają jednak zrozumienie dla podjętych decyzji.
- Konkurs dotyczył całego terenu, czyli ponad 122 ha, a główne zadanie polegało na przedstawieniu strategicznej, kompleksowej wizji modernizacji Pola Mokotowskiego. My właśnie przedstawiliśmy propozycję takiej strategii, dotyczącej całego Pola Mokotowskiego, jego powiązań z otoczeniem, „zszyciem” z tkanką miasta i łatwiejszym dostępem dla mieszkańców. Po konkursie, w czasie negocjacji, musieliśmy się zderzyć z kwestiami budżetowymi. Z jednej strony oczekiwano od nas takiego właśnie kompleksowego spojrzenia, zaś z drugiej strony, wiele rzeczy zostało na koniec obciętych ze względów kosztowych. Szacuję, że zostanie zrealizowanych około 20% tego, co zaprojektowaliśmy - wyjaśniał w zeszłym roku w rozmowie z nami Paweł Grodzicki, architekt pracowni WXCA i współtwórca projektu
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?