Tym razem przez pandemiczny rok, spotkanie decydujące o podziale środków członków rady, odbywało się on-line bez udziału zainteresowanych mieszkańców. Sołtysiak nie ukrywa podczas rozmowy, że to nie jest wymarzony przez niego scenariusz. On siły witalne czerpie z przebywania z ludźmi oraz konfrontowania z nimi zaproponowanych przez radę sugestii oraz pomysłów. Teraz pomimo, że temperatura sporów jest niższa, nie może się doczekać pełnego otwarcia, a także działania na 100 proc.
W tym roku budżet tego wielkiego osiedla w Krotoszynie został ustalony przez miejscowy magistrat na kwotę 7 tyś. zł. –
Tyle otrzymamy z gminy na realizacje naszych idei, z których najważniejszą jest budowanie wspólnoty wśród krotoszynian-
opowiada. Z tej kwoty 4 tyś .zostało przeznaczonych na zakupy biletów uprawniających do bezpłatnego wejścia na basen odkryty przez dzieci, młodzież i studentów, z terenu osiedla. Po 500 zł. otrzymają z budżetu rady dyrekcje: przedszkola nr 7 i SP nr 8 w Krotoszynie. Fundusze wykorzystają na rozwój swojej bazy dydaktycznej. Pozostałe 2,5 tyś. zabezpieczone zostanie na wizytę mieszkańców na kręgielni Centrum Sportu i Rekreacji ,,Wodnik” i wspólną integrację. Powstaje pytanie skąd wzięła się pięciusetzłotowa nadwyżka? Okazuje się, że taka suma przelane została na konto przez jednego z głównych sponsorów tej rady. Jest nim Krotoszyńska Spółdzielnia Mieszkaniowa.
Członkowie rady, na czele z Sołtysiakiem- bardzo ubolewają nad faktem braku możliwości organizacji festynu osiedlowego o znaczącej nazwie ,,Wszyscy jesteśmy sąsiadami”. Ta ciesząca się popularnością impreza na stałe wpisała się w harmonogram podobnych cyklicznych wydarzeń na mapie Krotoszyna. Jego idea jest prosta. Może w niej uczestniczyć każdy, niekoniecznie zamieszkujący na terenie osiedla czy miasta. Wszyscy z przybyłych są witani przez członków rady tak samo. Na samym wydarzeniu zauważa się brak jakichkolwiek podziałów. Królują dobra zabawa, uśmiech. Organizatorzy zapewniają przy tym wiele konkursów i atrakcji, jak np. występy sportowców czy proponując wysłuchanie wartościowych występów wokalnych. –
To, że nie możemy zorganizować go po raz drugi nas smuci. Jednak przeważyło wypracowanie odpowiedzialnego stanowiska. Nie chcemy nikogo narażać na dyskomfort i strach o siebie w czasach pandemii. Zdajemy sobie doskonale sprawę- jako członkowie rady, że nie znaleźlibyśmy skutecznego sposobu na zachowania odpowiedniego dystansu przez przybyłych. Odwiedziłyby nas rzesze ludzi. Dla nas zdrowie jest wartością nadrzędną. Dlatego trzeba o nie nieustanie dbać, a nie narażać kogoś na jego utratę
- kończy.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?